Zbiórka Na ponowny powrót choroby - zdjęcie główne

Na ponowny powrót choroby

71 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jola Furtas - awatar

Jola Furtas

Organizator zbiórki

WITAM SERDECZNIE. 

Jestem tu bo potrzebuję pomocy ludzi dobrej woli.

Opisze w skrócie na co potrzebuję pomocy.

Mam na imie Jola mam 38 lat jestem mamą trojga wspaniałych dzieci które sama wychowuję .

W 2018 roku zaczęłam  bardzo chorować czeste przeźebienie,bóle stawów głowy pleców opuchnięta jedna ręka wypadanie włosów i wiele inych dolegliwości, gdy poszłam do lekarza na nfz i zaczął mnie leczyc i nie bylo poprawy wręcz przeciwnie było gorzej moja ręka byla juz taka opuchnieta ze nie mogłam narmalnie funkcjonować ortopeda do ktorego chodzilam nie wiedział co mi jest wiec udalam sie do ortopedy prywatnie no i się zaczęło wszystkie  badania ktore robilam to prywatnie bo na czasie zależało lekarzowi żeby znaleźć przyczyne mojej choroby przez 4 miesiące chodziłam od  lekarza do lekarza mialam robione różne badania od rezonansu do różnych dziwnych badań ,były rożne diagnozy ale nie postawiono ostatecznej wkoncu dostalam skierowanie do szpitala i tam wykryto ze mam juz zaawansowaną Boreliozę i wedy zrobiłam nastepne wyniki i dostalam nastepne skierowanie na odział zakaźny i od tamtej pory lecze się ale co jest najgorsze to ze choroba wraca co pół roku i musze być leczona ostatnio w tamtym roku dostawalam do mięśniowo zasyrzyki i musialam sama sprowadzac lek bo z powody covidnie moglam byc na oddziale zakźnym oczywiscie ponioslam koszty bo nie moglam leczyc sie na nfz bo lekarze zajmowali sie tylko covid nie mogli leczyc innych z innymi chorobami zakaźnymi. 

Teraz w styczniu mialam mieć wizyte ale została znów odwołana bo żaden lekarz nie moze sie zająć mną bo mają tylko pacjentów z covid a jedynym wyjsciem jest znow leczenie prywatne bo w tej chwili choroba powrociła i muszę znow być leczona cora gorzej się czuje.

Takia wizyta u lekarza prywatnego i rozne badania i leki to duży koszt tym bardzej że ja nie pracuje bo stan zdrowia mi nie pozwala oczywiscie że pracowalam ale z powodu choroby zostalam zwolniona z pracy bo nie dawalam sily pracować fizycznie, a to co doataje na dzieći od miasta to wystarcza ledwo na oplaty i podstawowe rzeczy zycia codziennego. 

Byłam juz kilka razy w szpitalu bo miałam różne ataki bólowe jak brzucha pleców wymioty krwią za każdym razem lekarze nie wiedzeli co mi jest mówiąc ze to moze miec związek z moją chorobą gdze powiedzano mi że juz do konca życia  będę na to chora.

Wiec nie mogę czekać dłużejmusze się zacząć leczyć jak najszybciej czyli dostać znów  zasyrzyki lub kropliwki a takie leczenie trwa 1 miesiąc ale moze mi pomóc na 6-8 miesięcy bez bólu. 


Kochani jesli chcecie mi pomuc to proszę o chociasz symboliczna 1 zl i z waszą pomocą zacznę leczenie.

Ps. Już raz dzięki wam uzbierałam na leczenie gdzie mogłam  się poleczyć nie którzy znają już moja historię. 

Z calego serca z góry dziękuję.

Życzę wszystkim dużo zdrowia.

Jesli ktos ma wątpliwości mozna do mnie napisać wiadomość a ja odpowiem na wszystkie pytania. 


71 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jola Furtas - awatar

Jola Furtas

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 5

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail