Pomoc dla mamy- nowe auto

Cześć.  

Mam na imię Karolina i założyłam tą zbiórkę,  aby pomóc mojej mamie.

W niedzielę 6.10 po godzinie 20 zadzwonił telefon, a w słuchawce płacząca,  roztrzęsiona mama mówi, że miała wypadek - jeleń wybiegł jej na drogę. 

Bez zastanowienia wraz z mężem ubraliśmy się i pojechaliśmy na wskazane miejsce. Mama wysiadła z radiowozu,gdzie policjanci kazali jej zaczekać na nasz przyjazd. Pobiegłam do niej, przytuliłam mocno, obejrzałam czy nie posiada jakichś ran. Płakała i cała drżała, nie miała widocznych obrażeń. Pan policjant powiedział,że to cud, że nic się jej nie stało, bo z auta nic juz nie będzie..

Na całe szczęście maska się zwinęła tak, że Jeleń przesunął sie na dach, a nie wpadł przez szybę.. 

Uszkodził cały przód, szybę, słupek, dach oraz lewą stronę auta.  

NIE WYSTRZELIŁA ŻADNA PODUSZKA!

Co oznacza, że prawdopodobnie  ktoś przed sprzedażą mamie auta coś tam kombinował..

Pieniądze,  które chce zebrać będą przeznaczone na spłatę pożyczki, która mama wzięła,by móc sobie kupić to auto i nie zdazyla jej jeszcze spłacić oraz na jakieś auto,które pozwoli mamie dojeżdżać do pracy, gdy już wróci do pracy z chorobowego ( w poniedziałek po wypadku pojechała na sor z powodu bólu żeber)

Będę niesamowicie wdzięczna za każdą wpłatę. 

Mama całe życie dbała o mnie i o trójkę mojego rodzeństwa, dlatego ja również chciałabym zrobić coś dla niej.