Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Nie jestem osobą, która łatwo prosi o pomoc. Ale tym razem po prostu nie mam już siły udawać, że sobie radzę.
Zostały nam grosze do wypłaty. Pies ma garść karmy, w lodówce prawie nic. Do wypłaty jeszcze ponad tydzień, a ja jestem w zaawansowanej ciąży, za miesiąc rodzę i zwyczajnie… nie daję już rady. Mamy ciężką sytuację finansową z mężem, byłam w poszukiwaniu pracy kiedy dowiedziałam się o ciąży, otrzymaliśmy pomoc od mojej mamy w postaci dachu nad głową ale ona sama ma niewiele a poza nią tak naprawdę nikogo nie mam kto mógłby mi pomóc...
Muszę też wykupić przepisane mi żelazo — kosztuje ok. 60 zł, mam anemię ciążową i muszę je brać. Nie chodzi o żadne luksusy, tylko o to, żeby przez te kilka dni móc spokojnie zjeść, zadbać o psa, mieć siłę.
Zbieram środki na:
– jedzenie dla nas,
– karmę dla psa,
– podstawowe środki czystości i higieny,
– wykupienie żelaza.
Celem zrzutki jest 300 zł.
To pozwoli nam dotrwać do wypłaty bez strachu i poczucia bezsilności.
Jeśli możesz – dorzuć symboliczną złotówkę. Jeśli nie – udostępnij.
Każdy gest ma dla mnie ogromne znaczenie. Dziękuję z całego serca, że w ogóle to czytasz.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!