Zbiórka Bus dla Ojca na wojnę

Dzień dobry.

Nazywam się Oleksandr Zabolotnii, pochodzę z Ukrainy, od 2017 roku studiuję, pracuję i mieszkam w Polsce.  Zdjęcie przedstawia mojego ojca, żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, obrońcę Ojczyzny, a dla mnie osobiście - Bohatera! Mój ojciec w 2014 r. zgłosił się na ochotnika do obrony Ukrainy przed reżimem putina i jego armią. Zawsze powtarzał mi, że drzwi do UE otworzą się przed nami albo z krwią, albo nieprędko, dlatego zachęcał mnie do przeprowadzki do Polski, za co jestem mu ogromnie wdzięczny.

Teraz nadszedł mój czas, aby pomóc i poszukać sposobów na zapewnienie ojcu jak największej wygody, aby mógł skuteczniej bronić swojej rodziny, naszej wolności i naszego kraju na linii frontu i stoczyć tę ciężką walkę z hordą putina. Wielka szkoda, że w tej chwili nie mogę podjąć się finansowania tej sprawy.

Postanowiłem więc zwrócić się do Was, moi współtowarzysze. Nasz przypadek jest następujący: zespół mojego ojca potrzebuje mikrobusu, aby wygodnie przesuwać się po okolicy..  Stary Renault Trafic, Volkswagen Transporter lub inny minibus, który nie zawiedzie na polu walki. Samochód będzie przewożony z UE, więc pusty nie pojedzie. Wraz z busem zostanie dostarczona pomoc humanitarna, a także takie rzeczy jak noktowizory, bielizna termiczna i inne środki pomocne w czasie wojny.

Zwracam się więc do Was, drodzy sympatycy, i proszę, pomóżcie mi zebrać potrzebną kwotę na zakup samochodu dla mojego ojca. Będę wszystkim niezmiernie wdzięczny, tak jam mój ojciec, jego przyjaciele i cala Ukraina! 

Chciałbym również podziękować za wsparcie Ukrainy w waszym kraju. Dziękujemy Polsce!

Slava Ukrainie!

Na pewno nam się uda.

Z wyrazami szacunku, Oleksandr.

* Niestety, muszę zamazać przystojną twarz mojego taty na głównym zdjęciu, ale wierzę, że wróg jest głupi i tego nie zobaczy więc zaryzykuję i zostawię krótki film z kilkoma zdjęciami mojego taty.