Nowy start z mamą u boku

Witajcie

Mam na imię Patrycja i jestem samotną mamą dwójki cudownych chłopców. 

Zacznę od początku... Jestem ofiarą psychopaty, który niestety jest moim mężem. Przez kilka lat stosował wobec mnie przemoc psychiczną, nawet gdy nosiłam pod sercem naszego syna. Gdy zaczęły się problemy z ciąża z powodu ciągłego stresu zdecydowałam się na niebieską kartę. Niestety nie otrzymałam pomocy takiej jakiej potrzebowałam, chciałam jedynie by pomogli mi odsunąć go ode mnie i uniemożliwić dalszą przemoc. Skończyło się na tym, że wszystko wobec niego zostało umorzone, tylko dlatego, że nie byłam dostatecznie wyrafinowana, aby zbierać dowody, nagrania. Niebieską kartę zamknięto, tylko dlatego, że się wyprowadził. Komornik nie ściągnął nawet złotówki z alimentów, które zostały mu zasądzone. 

Zostałam w tym piekle i walce sama. 

Nie mogę podjąć się pracy ponieważ drugi synek jest malutki, nie stać mnie na żłobek czy opiekunkę. Ostatnie tygodnie głodziłam się żeby moi chłopcy mieli wszystko co potrzeba. 

Jedynym wyjściem jakie mam jest wyjazd do UK do mojej mamy i siostry, ponieważ tutaj mam tylko dziadków, którzy nie są w stanie mi pomóc. Moja mama jest teraz w trudnej sytuacji i pomaga mi na tyle ile może. Ledwo się utrzymujemy dlatego nie mam możliwości odłożyć na wyjazd. 

Pieniądze chcę przeznaczyć na przeprowadzkę do mamy. Muszę opłacić kogoś z dużym samochodem, kto pomoże mi dotrzeć z moimi zwierzakami, które różnież muszę przygotować do podróży, ponieważ jestem z synem do nich emocjonalnie bardzo przywiązana i rzeczami na prom. Wysłać nasze rzeczy paczkami, ponieważ nie jestem w stanie podróżować ze wszystkim. Chłopcy mają polecieć samolotem z moją mamą lub siostrą, podróż na prom dla takich maluchów może być zbyt długa. 

Nie wiem czy ktoś mi tutaj pomoże, ale choć mogą mnie spotkać nieprzyjemne słowa z powodu tej zbiórki, zrobię wszystko żeby zapewnić synom lepsze jutro i żeby uciec przed człowiekiem, który nie przestanie mnie krzywdzić póki będę w jego zasięgu. 

Nie jestem w stanie opisać wdzięczności jaką poczuje za każdą pomoc, ponieważ to będzie dla mnie cud, nie opisane szczęście, że mój koszmar się skończy. Jeśli chcesz mi pomóc życzę tobie aby to dobro wróciło do ciebie ze zdwojoną siłą, bo to zmieni nasze życie na zawsze.