Cześć Kochani!
Jestem Sandra, mam dopiero 26 lat, a nie słyszę na oboje uszu od 16-stego roku życia, mój niedosłuch jest bardzo duży utraciłam już ponad 80% słuchu w obu uszach, niestety zostałam źle przebadana przez Panią audiolog z Kaszubskiego Centrum Medycznego w Sierakowicach, i został mi źle dobrany aparat słuchowy, który zamiast pomagać niestety mi szkodził, ale nie to jest dla mnie najgorsze w tej sytuacji, wiecie co jest dla mnie najpiękniejszym a zarazem najcięższym wyzwaniem? Bycie mamą cudownej trójki dzieci która bez aparatów kompletnie ich nie słyszy, ich płaczu, głosu, nie jestem w stanie usłyszeć co do mnie mówią i na tym bardzo dużo tracę z dzieciństwa moich dzieci a moje dzieci z relacji z mamą, ale jest coś jeszcze... ludzie, ludzie którzy mnie znają, i nie zdawali sobie sprawy z tego że noszę aparaty słuchowe, teraz zarzucają mi kłamstwo, to dla mnie bardzo ciężka sytuacja ponieważ czuję się źle z faktem iż wielu ludzi potrafi tak pochopnie ocenić innych ludzi, stwierdzając że jeśli twojej niepełnosprawności nie widać na co dzień "gołym okiem" to jesteś uznawany za kłamcę bądź oszusta.. kogoś kto chce wyłudzić pieniądze.. to jest bardzo krzywdzące a za razem bardzo bolesne.. Na co dzień bez aparatów mam problem w kontaktach z ludźmi staram się czytać z ruchu ust co stało się dla mnie najcięższym wyzwaniem podczas covidu kiedy ludzie nosili maseczki, obecnie moje aparaty uległy zniszczeniu i mam na okres około 3 tygodni wypożyczone z firmy Tonika, niestety jest grudzień koniec roku,i muszę je zwrócić a mimo iż udało mi się zebrać już część kwoty to nadal nie posiadam wystarczającej kwoty na nowe odpowiednie dla mnie aparaty słuchowe, nie mogę też skorzystać z refundacji NFZ ponieważ zostałam zablokowana przez poprzednią Panią audiolog do 2026 roku, próbowałam też zmienić orzeczenie na stopień stały niestety bez skutku moja komisja lekarska odbędzie się za 5 miesięcy, a ja nie mogę normalnie funkcjonować, Pani Justyna z Firmy Tonika z racji iż prowadzona jest dla mnie zbiórka zgodziła się w drodze wyjątku przedłużyć wynajem moich aparatów do 21.12.2023, do tej pory jestem zmuszona nazbierać na nowe aparaty słuchowe, to dla mnie nie realna kwota mimo iż nazbierałam już z własnych środków część kwoty potrzebnej to nadal została mi do na zbierania ogromna kwota, dlatego proszę wpłać chodź symboliczną złotówkę i pomóż mi na nowo słyszeć moje dzieci ❤️!
Dziękuje za każde wsparcie jesteście wspaniali!! ❤️
Zbiórka zostanie przeze mnie oficjalnie rozliczona tutaj dla Was ❤️
P.S Kochani niestety nie mogę wstawić tutaj więcej zdjęć ale jeśli macie jakieś wątpliwości znajdźcie mniej na FB Sandra Magdalena Milczak, lub napiszcie na mojego e-maila a pokaże Wam pełną dokumentację medyczną 🙂
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!