Mały krok do pewności dla mnie

Piszę z ogromną nadzieją i sercem na dłoni. Jestem w domu dziecka i nie jest mi łatwo o rzeczy, które dla wielu są codziennością – jak nowe ubrania. Nie proszę o luksusy, tylko o możliwość założenia czegoś, co naprawdę będzie moje – nie znoszone, nie za duże, nie przetarte po trzech osobach wcześniej.

Zbliża się lato, a ja mam w szafie tylko kilka rzeczy, z których połowa już ledwo się trzyma. Chciałabym móc poczuć się po prostu… jak normalna dziewczyna. Założyć ładną koszulkę, spodnie, które nie wiszą jak worek, bluzę, w której nie zmarznę wieczorem. Chciałabym móc poczuć się dobrze sama ze sobą.

Dlatego zakładam tę zbiórkę i proszę – jeśli możesz, dorzuć choćby kilka złotych. Każda złotówka to krok do tego, bym mogła ubrać się z godnością i poczuć się pewniej.

Dziękuję za każdą pomoc i dobre słowo.

Z całego serca.

Agata