Miał być dom. Wszystkie formalności zostały załatwione, jej wyjazd uzgodniony. Możnaby powiedzieć, że Linorka czekała ze spakowaną walizką pełną nadziei na lepsze jutro. Tuż przed wyjazdem dom zrezygnował. I tak osoby organizujące transport stanęły przed dylematem: zabierać dużą, przerażoną sukę, która od 2022 roku siedziała w schronisku bez wolontariatu w Sobolewie I potem szukać dla niej miejsca, czy jak rozsądek mówi zostawić i najpierw znaleźć miejsce...Serce wygrało Linorka wyjechała do bardzo ale to bardzo awaryjnego miejsca. Liczyliśmy na cud..I cud się zdarzył...Mariola zlitowała się nad sunią i zgodziła się przyjąć ją do siebie do Wandalowa, my musimy tylko zapłacić za transport sunieczki z Krakowa na Pomorze i opłacić wstępne badania weterynaryjne.
Pomożecie Linorce by po latach niedoli mogła zaznac w końcu odrobiny szczescia ? By mogła poznać człowieka od tej lepszej strony? Błagamy nie zostawiajcie sunieczki bez pomocy
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Hania
Pomóżcie suni❤️❤️❤️ ona tak bardzo potrzebuje naszego wsparcia
Elżbieta
Pomóżcie psu