Zostało tylko 7 dni do operacji Ninki!!!
Czy zdążymy nazbierać wymaganą kwotę i uratować nóżkę Ninki do 28 lipca 2023
NA CHWILĘ OBECNA BRAKUJE OKOŁO 20.000ZŁ
Córeczka naszej przyjaciółki pilnie potrzebuje pomocy i musimy jej pomóc bo jest z tym wszystkim sama…Po wieloletnim leczeniu i drogiej operacji,która odbyła się 2 lata temu nie jest w stanie sama opłacić kolejnej operacji dziecka, która uratuje jej córeczce nóżkę…W imieniu mamy Ninki prosimy każdego kto może żeby wpłacił cokolwiek ,każdy grosz się liczy.Pomóżmy tej małej pięknej dziewczynce by mogła się cieszyć życiem jak inne dzieci i biegać i bawić się bo jeśli nie będzie zoperowana grozi jej kalectwo.Proszę Was, każdego, kto czyta ten apel – pomóżcie. Nawet najmniejsze wsparcie i udostępnienie dają nadzieję, że Ninka będzie zdrowa!
Ninka, urodziła się w 2016 roku z wrodzoną wadą stóp.Stopa dziecka po urodzeniu jest w specyficzny sposób skierowana do środka i posiada "sierpowaty" kształt. Walka o proste stopki Ninki zaczęła się od 1dnia życia małej. Zaczęto ją leczyć serią, niestety nieudanych gipsów zmienianych co tydzień.Trzeba było zmienić lekarza .Niestety kolejny ortopeda też za bardzo nie potrafił pomoc dziecku i gipsy ciągle zsuwały się z nóg .Poźniej Ninka trafiła do prywatnej kliniki i tam już oprócz korekcji stóp gipsami, musiała mieć zrobiony zabieg tenotomii(przezskórne przecięcie ścięgna Achillesa). Po kolejnych tygodniach z gipsami okazało się że trzeba zrobić kolejną tenotomie .I znow na rany miala założone gipsy.Cos strasznego patrzec na śliczne niemowlę, które ma całe nóżki w gipsach, a po nich na piętach cieknie krew.W dalszym leczeniu trzeba było zakupic specjalne buty z szyna.Na początku niemowlę musiało mieć zakładane te buty przez 24h na dobe ,a potem już tylko na noc.Mimo wszelkich starań Ninka nie chciała spać z szyna.Na malutkich stópkach dziecka ciagle pojawiały sie otarcia i rany.A co za tym idzie był płacz ,płacz i jeszcze raz płacz.Wszystkie noce nieprzespane.W końcu lekarz stwierdził, że Nina musi przejść poważną operacje bo grozi jej wózek inwalidzki.Niestety na operacji,która odbyła się we Wiedniu pod okiem dr Christofa Radlera okazało się,że ze względu na złe leczenie w Polsce, jednej nóżki nie da się do końca odratować i za jakiś czas będzie musiała przejść kolejną operacje.W tej chwili Ninka ma juz 6latek i musi byc pilnie operowana bo z dnia na dzień chodzi coraz gorzej. Operacja ma polegać na derotacji nadkostkowej z klinem opartym na brzuchu z unieruchomieniem płytką ortopedyczną pedicloc dystalnej kości piszczelowej. Jak w pore nie zoperuja jej, to z czasem moze dojsc do wiekszych zniekształceń kości powodujących ból i ucisk, w związku z czym chodzenie może stać się jeszcze trudniejsze i boleśniejsze. A rosnąca deformacja stóp może całkowicie skazać dziecko na wózek inwalidzki.
Chcemy aby to dziecko w przyszłości, mogło jak inne dzieci biegać, uprawiać sporty, a chodzenie nie będzie sprawiało jej bólu i dyskomfortu.Jedyną
nadzieją,ze operacja będzie wykonana fachowo i dziecko nie będzie musiało odbywać następnych kosztownych operacji jest doskonały i rzetelny doktor Christof Radler w Wiedniu .Lekarz zajmuje się pacjentami z całej Europy, w tym z Polski po nieudanych próbach leczenia i po operacjach przeprowadzanych przez innych lekarzy. Pomozmy małej Nince zeby mogła dobiec do mety.Bo 6lat z towarzyszacym bólem to zdecydowanie za dlugooo....
Będziemy wdzięczni za udostępnienie naszej zrzutki gdzie tylko się da :)Liczymy na kazda pomoc
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anka
❤️
Agnieszka Heaven
Dużo zdrówka😘
La Vierla - Organizator zbiórki
❤️❤️❤️❤️❤️