Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Dzień dobry
Zbiórka jest związana z kosztami leczenia psa, które niestety przekraczają już nad budżet domowy a w związku ze spadkiem popytu konsumenckiego nie mam wpływu na stan rynku i nie mogę więcej zarobić w swojej branży szczególnie w tym okresie - tutaj podziękowania dla rządzących tym krajem (od marca rynek stanął i bardzo ciężko zarobić pieniądze przynajmniej z mojej perspektywy).
Sprawa wygląda tak:
7 letni Golden Retriever zachorował na ropomacicze - na początku czerwca miał zabieg ratujący życie.
Początkowo myślałem , że zabieg się udał jednak po miesiącu okazało się, że pojawiły się powikłania a co za tym idzie kolejne koszty.
Psa pewnie da się wyleczyć ale ja wydałem na wizyty i zabieg już 4.191 zł przez miesiąc i za 2 tygodnie jak skończy kolejną antybiotykoterapię będę musiał wybrać między tym czy zapłacić ratę za dom (która jak wiemy mocno wzrosła) czy wydawać kolejne środki na leczenie psa, które nie wiadomo kiedy się zakończy i ile jeszcze funduszy pochłonie.
Niestety polityka drukowania pustych pieniędzy spowodowała inflację a teraz to już pewnie stagflację a wg mnie jej początek. Kilka lat temu nie miałbym takich dylematów.
Obecnie walczymy z centymetrowym ropniem, który jest w okolicach pechęrza (po wyciętej macicy). Obecna antybiotykoterapia może się nie udać i lekarz mówi, że mamy przygotować się na kolejny zabieg.
Jeśli do końca lipca zbierzemy środki na pokrycie kosztów leczenia to psa poddamy kolejnemu zabiegowi a jeśli nie - trzeba będzie go uśpić bo nie pozwolę na to aby umierał naturalnie z rozwijającym się zakarzeniem organizmu a pies spokojnie jeszcze ma kilka dobrych lat życia jeśli kolejny zabieg się uda.
Nigdy nie sądziłem, że życie w tym kraju doprowadzi mnie do takich wyborów. Niestety nie pracuje w spółce skarbu Państwa a od 2 lat mam wrażenie, że jestem niewolnikiem bo pracuje tylko na odsetki a największą atrakcją jest wizyta w sklepie spożywczym. Prowadzę firmę i mam wrażenie, że z miesiąca na miesiąc jest gorzej a moi Klienci zamykają biznesy więc ma to też wpływ na moje możliwości finansowe.
Gdyby jakimś cudem udało się zebrać kwotę powyżej naszych kosztów związanych z psiakiem różnicę przekażemy na schronisko ponieważ nie mam zamiaru na tym zarobić.
Jeśli jesteś w innej sytuacji niż ja w tej chwili i jesteś w stanie pomóc to pomóż.
Załączam zestawienie kosztów leczenia z ostatniego miesiąca i zdjęcie psa pod kroplówką i w kubraczku pooperacyjnym bo większość naszych rodaków myśli, że takie ogłoszenia to na pewno oszustwo.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!