Remont dachu i wnętrz po pożarze

Witam, jestem młodym chłopakiem który zawsze chętnie pomagał innym gdy tylko zaszła taka potrzeba.

Postanowiłem zorganizować zbiórkę pieniędzy na remont domu mojej sąsiadki gdzie w skutek awarii elektrycznej wybuchł pożar, spłonęło część dachu jak na zdjęciu oraz dwa pomieszania zostały dość mocno uszkodzone.. dom aktualnie nie nadaje sie do zamieszkania, a kobieta jest sama nie ma nikogo w dodatku ma problemy z chodzeniem przez "dziką kość u nogi" operacja jest niestety dość ryzykowna bo jest szansa że zostanie na wózku inwalidzkim, a jestem czlowiekiem o dobrej duszy i lubie pomagać innym mimo że ja wcale tez nie mam kolorowo. Koszt remontu został wyceniony na 20-25tys.

Jeżeli udałoby mi sie uzbierać choć część tej kwoty, w całości chciałbym ją przeznaczyć na wyremontowane domu mojej sąsiadki Pani Jadwigi.

Jestem młodym chłopakiem niespełna 23 lata więc jeszcze niczego sie nie dorobiłem także samego osobiście nie stać mnie na pomóc finansowo, choć tak bardzo bym chciał. Osobom  które zechcą pomóc zebrać mi kwotę 25tys. będę wdzięczny do końca życia, a pamiętajcie ze dobro zawsze wraca :)

Z moją sąsiadką nie jestem spokrewiony ale znam ją bardzo długo, to bardzo sympatyczna starsza Pani :) nigdy nikogo nie skrzywdziła ani nie czyniła złych rzeczy, bardzo mi smutno że nikogo nie ma,

 ale po krótkiej rozmowie udało mi się ją przekonać na to, bym mógł założyć zbiórkę pieniędzy, Pani Jadwiga nawet nie miała pojęcia że takie coś istnieje, chciałaby tez, aby zbiórka zakończyła sie powodzeniem.

Mamy nadzieję że znajdą się jeszcze osoby z dobrym sercem które zechcą pomóc Pani Jadwidze.

Pozdrawiamy serdecznie Pani Jadwiga i Eustachy:)