Mieszkanie dlug

Witam wszystkich dobrych ludzi. 

Nigdy nie prosiłam o pomoc bo zawsze dawałam radę. Ale wcześniej też musiałam dbać tylko o siebie i pracowałam. Teraz jestem MAMĄ samotnie wychowującą synka który ma 7 miesięcy. Nie, nie jest chory. Dziękuję Bogu codziennie że ma to szczęście mieć kochane i zdrowe dziecko, bez żadnych problemów. Aktualnie nie pracuje ponieważ jest cały czas z synkiem, do zlobka go zapisałam by zaczął jak skończy rok, wtedy też chce iść do pracy. Pracy szukam już teraz ale z małym dzieckiem jest naprawdę trudno. Aktualnie utrzymuje się z zasiłków macierzyńskiego(kosiniakowe), 500+ i zasiłek rodzinny. Pracowałam na umowie cywilnoprawnej j nie należał mi się zasiłek macierzyński. 

Chciałabym zebrać sumę  by móc zapłacić zadłużenie które mam za mieszkanie socjalne w kwocie ok 1200 zł które początkowo miałam zapłacić lipiec-sierpień, później w ciągu miesiąca od października , ale niestety mi się nie udało do tej pory gdyż zawsze są inne wydatki ( żywność, pampersy itp. ) oraz by móc odłożyć troszkę na wypadek kiedy skończy mi się kosiniakowe, zanim znajdę pracę. Naprawdę będę bardzo wdzięczna za każdą najmniejsza pomoc.  Wierzę że są dobrzy ludzie anioły i mnie wesprą. Dobro wraca.  Wszystkim bardzo dziękuję za chęć pomocy. Jeśli możesz wpłać , jeśli nie- udostępnij. 

Proszę o udostępnianie mojej zbiórki.