To chłopak mojej córki. Bardzo sympatyczny, młody człowiek. Kilka dni temu uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Miał 17-te urodziny. Na podwórku tak nieszczęśliwie poślizgnął się, że upadając wybił górne zęby i złamał szczękę w sposób tak skomplikowany, że trwają konsultacje lekarskie odnośnie dalszego leczenia i rehabilitacji. Leży w szpitalu na Kopernika w Warszawie. Chłopakowi trzeba pomóc. Nie wiadomo ile będzie kosztowała rehabilitacja, a o wstawieniu zębów i kosztach z tym związanych nie wspomnę. Proszę o pomoc - dla niego. Przed nim całe życie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!