Pomóżmy dzieciom z Domu dziecka

Witam

Nazywam się Mirosława Breczko. 

Rzadko proszę kogokolwiek o pomoc, ale teraz muszę poprosić wielu z Was o nią.

Niedawno byłam w odwiedzinach w  swoich dalekich stronach na Ukrainie.

Ukraina jest bardzo pięknym krajem, ale zniszczonym przez ekonomię, a najbardziej cierpią przez to ludzie.

Na wyjeździe nie mogłam obejść się bez odwiedzin domu dziecka pod Lwowem.

Gdy widzę te dzieci, serce mi pęka, za każdym razem, gdy patrze na te malutkie oczy, które jedyne co pragną to miłość,  którą nie było dane im widzieć.  Jedyna myśl, która mi wtedy przychodzi to pomoc i zabranie ich z tego miejsca.

Pomoc, którą możemy im zaoferować na ten czas to nauka, która w świecie internetu jest bardzo łatwo dostępna. Młodzież, która tam dorasta, możliwe, że zmieni ten kraj.

Dom dziecka potrzebuje elektroniki, która jest przyszłością świata. Chciałabym stworzyć salę informatyczną z dostępem do sieci internetowej.

Cichą niespodzianką dla tych urwisów, będzie sala zabaw.

Cała inwestycja jest bardzo kosztowna.

Przygotowanie sali informatycznej koszt 18 000 zł.

Koszt komputerów 40 000 zł.

Koszt sali zabaw 30 000 zł.

Dajmy im to.

Pisze to w imieniu dzieci, a także ludzi z wielkimi sercami, którzy tam są.

Pomóżmy dać im lepsze życie, dla was symboliczna złotówka, dla nich zapewniona przyszłość. Pamiętajmy, że dobroć wraca z podwójną siłą.

Udostępnij, niech zobaczą to wszyscy !!!