Białaczka limfoblastyczna

Los bywa przewrotny i nie zawsze sprawiedliwy . Moja  12 letnia wnuczkę życie nie rozpieszczało od urodzenia . Urodziła się z wieloma wadami ( Trisomia 21 , wada serce na którą już wykonane zostały dwie operacje , niedoczynnością tarczycy , astygmatyzmem i można by tak długo jeszcze wymieniać ) . Wnuczka mimo wielu problemow zdrowotnych jest pogodnym , radosnym dzieckiem pragnącym brać życie garściami . Lecz los znów próbuje nam odebrać ta radość i pod koniec kwietnia tego roku  atakuje nas ostra białaczka limfoblastyczna. Od trzech miesiecy jesteśmy w szpitalu onkologicznym w Poznaniu oddalonego od naszego miejsca zamieszkania 120 km  . Czeka nas długa droga do pełnego zdrowia . Mocno w to wierzymy że tak będzie lecz przed nami litry wlanej chemii , leków oraz ogrom rehabilitacji by mogła wrócić do pełni zdrowia.  Dlatego prosimy każdego kto może i chce o wsparcie by pokryć koszty dojazdów, koszty lekow i rehabilitacji . Bardzo by chciała wrócić do swojego domu i swojego rodzeństwa . Z góry dziękujemy 🥺❤️