Jestem samodzielną mamą odkąd tylko mój wspaniały 11-letni już syn się urodził. Życie czasem daje po nosie, jednak warto szukać różnych rozwiązań. W miesiącu listopadzie ubiegłego roku straciłam pracę, obecnie utrzymuję się z prac dorywczych. Moim kłopotem jest uzbieranie środków niezbędnych na naprawę auta, które wierzę, że z pomocą otwartości i emaptii ludzi uda mi się zebrać. Samochód stoi i marnieje a prawda jest taka, że miałam już mnóstwo możliwości podjęcia pracy, jednak wiązało się to z dojazdami (i w dalszej perspektywie też może tak być). Nie chciałabym sobie odbierać tej możliwości. Praca zapewni nam niezbędny byt,a możliwość korzystania z auta poszerzy zakres możliwości podjęcia pracy. Proszę więc drodzy czytający-jeśli macie taką chęć i możliwość o wsparcie -dla mnie, dla syna.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!