Moją mamę oszukali teraz ma dług

Cześć, jestem już nastolatką, razem z moją mamą mieszkamy u jej chłopaka już od kilku lat. Chcemy się wyprowadzić od niego bo nie jest dobrą osobą, ale niestety w ostatnim czasie stało się to niemożliwe.

 Moja mama wzięła kredyt na remont naszego domu rodzinnego w którym mieszka aktualnie moja babcia, ponieważ mieszkała tragicznych warunkach tam gdzie był grzyb i wilgoć. Ten kredyt nas stopował przed przeprowadzką na swoje.

 Jeszcze kilka dni temu 10 tysięcy kredytu, który został nam do spłaty było ogromną kwotą. Dziś mamy go 5 razy więcej. 

Moja mama próbowała nas wyciągnąć z tego toksycznego domu, próbowała zarabiać pieniądze w Internecie chociaż była sceptycznie do tego nastawiona. Niestety uległa oszustom i straciła pieniądze. Wcześniej wzięła kredyt 30 tysięcy aby zainwestować tam i zyskać więcej - jak się domyślacie nie dostała żadnych pieniędzy z tego. Gdyby tego było mało to okazało się że doliczyli jej 10 tysięcy za udzielenie kredytu. Moja mama podpisała umowę i nie da się już tego cofnąć. 

Wie że był to głupi ruch, czuje się okropnie, nienawidzi siebie za to co zrobiła - bo przecież chciała dobrze a wyszło jak zawsze, jest jej bardzo wstyd i prosiła mnie abym nikomu o tym nie mówiła dlatego jest to zbiórka anonimowa.

Ta kobieta sama prowadziła mnie przez całe życie, choć zawsze było ciężko nie poddawała się. Wychowała mnie, karmiła i kupowała mi ciepłe ubrania na zimę za ostatnie swoje pieniądze i sama chodziła w tych starych letnich trampkach. Jak wiemy zima kiedyś wyglądała zupełnie inaczej.

Nie mogę patrzeć jak cierpi i nienawidzi siebie.  Łamie mi się serce. Ciągle mnie przeprasza że tak zrobiła, chciała dla nas jak najlepiej a wciągnęła w jeszcze większe tarapaty. Widzę że czuje się winna i chce jej pomóc. Mama nie wie że założyłam te zbiórkę. 

Na razie jestem za młoda, aby pójść gdzieś do pracy ale ciągle czegoś szukam, znałam restaurację i już wysłałam CV i mam nadzieję że uda mi się pracować tylko w weekendy, ponieważ ciągle się uczę - uczęszczam do technikum.

Bardzo was proszę pomóżcie. „Każda złotówka się liczy” nie znałam znaczenia tego zdania aż do dziś. Dziś zrozumiałam że naprawdę każda złotówka się liczy. Pomóż innym, dobro zawsze wraca wystarczy w to mocno uwierzyć. 

Z góry bardzo dziękuję za każdą złotówkę i za każdą groszówkę ❤️ dla was to może być nic a dla nas szansa na lepsze jutro.