Zbieram na protezę dla dziecka

Jestem ojcem dziesięcioletniego Filipka. Syn urodził się z wrodzoną wadą tj. brakiem prawej kończyny dolnej. Filipek przeszedł dwie operacje, które dopiero teraz pozwolą mu na dopasowanie protezy. Proteza pozwoli mu na normalne chodzenie i korzystanie z wielu dziecięcych zabaw, które do tej pory byly dla niego niedostępne. Koszt protezy oszacowano na 52 tys. zł. Refundacja z NFZ wynosi maksymalnie 30 tys. zł. Do zebrania pozostaje około 22 tys. zł. Jest to dla mnie kwota nieosiągalna, ponieważ sam opiekuję się synem, a moje dochody są niewystarczające.

Zebrane środki będą wykorzystane na zakup protezy i rehabilitację, która będzie konieczna.

Będę wdzięczny za każdą, najmniejszą wpłatę ponieważ przybliża ona Filipka do szczęśliwszego dzieciństwa.