Zbieram na nowy początek życia

Witam. Mam na imię Daria w wieku 8 lat zostałam zabrana od rodziców do domu dziecka. Pewnego dnia zabrali mnie i moje rodzeństwo do domu dziecka ponieważ rodzice nie mogli się nami zajmować bo w dzień w dzień byli pijani i była w domu przemoc. Odkąd pamiętam nigdy nie było spokoju. Tata się nad nami znęcał bił mamę zresztą nas tak samo gdy chcieliśmy stanąć w obronie mamy również nam się obrywało. Będąc w domu dziecka płakałam za rodzicami ale wiedziałam że źle robią i tak szybko do domu nie wrócę. Było mi ciężko mijały lata a oni nie robili nic żeby nas odzyskać w jaki kolwiek sposób po jakimś czasie przyjechali do nas w odwiedziny ale niestety byli pijani i Dyrekcja domu dziecka postanowiła napisać do sądu o zabranie praw rodzicielskich dla naszego dobra. Po 8 latach będąc w domu dziecka Dyrekcja i moja Wychowawczyni na zebraniu postanowili że przeniosą mnie i moją młodszą siostrę do innej placówki opiekuńczo -Wychowyczej która się znajdowała jeszcze dalej niż dom dziecka. Rozdzieli mnie z resztą rodzeństwa. W tej placówce spędziłam kolejne 2 lata. Minął jakiś czas za nim była rozprawa w sądzie o odzyskanie nas rodzice się starali żebyśmy wrócili do domu więc po 10 latach przebywając w domu dziecka i placówce opiekuńczo -Wychowyczej udalo się i wrócilam z rodzeństwem do domu. Niestety po powrocie do domu nie było kolorowo byłam pewna że rodzice się zmienili ale były momenty gdy sięgali po alkohol ( obiecując że już nigdy tego nie zrobią )i w domu były kłótnie. Tata czasem nie panował nad sobą i zdarzało się że byłam wyzywana od najgorszych. Było mi przykro że byłam tak traktowana przez własnych rodziców. Dotarło do mnie że nigdy się nie zmienia i zawsze gdy coś nie pójdzie po ich myśli będą sięgać po alkohol a ja nie chcę takie życia. Dlatego postanowiłam zwrócić się o pomoc tutaj. Nie stać mnie na to żeby wynająć sobie mieszkanie. Nawet gdy znajdowałam pracę musiałam oddawać każda złotówkę mamie bo wiecznie mówiła że nie ma pieniędzy, a co gorsza mama wzięła na mnie kredyt nic mi nie mówiąc i go nie spłacała teraz mam dużą kwotę do spłaty. Nie mogłam sobie odłożyć na nic bo pieniądze miałam zabierane. Dlatego wierzę że uda mi się tutaj uzbierać pieniądze na nowy start. Jestem wdzięczna że mogłam tutaj napisać moją historię choć nie było to łatwe. Dziękuję.