Hotelik dla Andrzejka

Cztery miesiące temu dowiedzieliśmy się o istnieniu Andrzejka.... Jednego z kilku psów, wymagającego pomocy....

Towarzyszom niedoli udało się dość szybko znaleźć nowe domki. Natomiast Andrzejek nie poruszył niczyjego serca na tyle, by dać mu kochający dom....

Minęło kilka tygodni, a psiak nadal tkwi na łańcuchu... Obiecaliśmy mu, że go nie zostawimy, że znajdziemy kochający dom i dla niego. Nadal jednak nikt go nie chce....

Dlatego postanowiliśmy zabrać go do hoteliku.

Porywamy się z motyka na słońce. Wiemy. Bo hotelik to dziś ogromny koszt. Ale chcemy chociaż spróbować

Liczymy, że poruszenie, jakie wywołuje każdy post o Andrzejku zamieszczony na FB sprawi, że osoby komentujące, nawołujące do uwolnienia psa z łańcucha wspomogą nas w tym działaniu i wpłacą choć niewielkie datki na utrzymanie Andrzejka w hoteliku....

Prosimy nie dla nas, a dla tego psa.... O każdą złotówkę...

Dzienny koszt utrzymania psa w hoteliku to 30-40zl...