Dziecko w szpitalu, uśmiechnięte, z opatrunkiem na ręce.

Wolność dla mamy i córki

1 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Drugie - awatar

Anna Drugie

Organizator zbiórki

Witam wszystkich . Trudno jest opisać wszystko w tak krótkim wierszu . Nie dałam rady ,poległam .Jestem mama niepełnosprawnej córki . Zawsze sama ze wszystkim radziłam sobie jak każdy z nas ,a ponieważ pochodzę z patologicznego domu zawsze wiedziałam że muszę liczyć sama na siebie . 

Prawie 6 lat temu urodziłam córkę . Nasza przygoda bardzo źle się potoczyła. Córka miała problemy ze zdrowiem ,leżała na intensywnej terapii,a ja popadłam w smutek i przygnębienie . Kiedy nas wypisali do domu nie wiedziałam co robic , chciałam kochać swoje wymarzone dziecko ,które płakało 12 h na dobe jednak depresja nie dawała za wygraną . Walczyłam z całych sił ,pieniądze które zarobiłam na mieszkanie za granicą, wydawałam na specjalistów aby pomóc mojemu dziecku bo w ramach NFZ słyszeliśmy 2-4 lata oczekiwania do specjalistów . Rehabilitacja ,neurolog ,psychiatra , otolaryngolog SI , dietetyk,wynajem itd pochłonęły wszystkie pieniądze jakie miałam . W między czasie przerwałam studia , nie mogłam pracować itd... Już nie chce dodawać jak w między czasie niszczyła mnie depresja ... Kiedy córka miała 3 lata stanęłam na komisję i dostaliśmy orzeczenie dzięki czemu mogłam korzystać ze świadczenia pielęgnacyjnego co nam zapewniło środki na życie . W między czasie tata córki nie mógł znieść mojej depresji ,zaczęły się wyzwiska ,wyganianie ,robienie ze mnie wariatki itp .. Bardzo ciężko z tym sobie radziłam ale cały czas walczyłam dla mojej córki aby miała mamę a niestety nie miałam dokąd pójść z dzieckiem ,w dodatku słyszałam groźby zabiorę ci dziecko i tak nie masz dokąd pójść i co jej zapewnić...

Od lutego tego roku postanowiłam wziąć się w garść poszłam do szkoły policealnej od października planuje pójść na studia w między czasie zajmuje się córka , rehabilitacja , przedszkole , specjaliści ,szpital itp ... Nie chce za bardzo rozpisywać się bo chyba każdy zdaje sobie sprawę jak ciężko jest mamie z niepełnosprawnym dzieckiem bez żadnej pomocy i wiem ,że jest nas bardzo dużo w takiej sytuacji ...

Kocham córkę ponad życie i walczę dla niej , próbuje wyprowadzić się od jej taty jednak realia mnie załamują. Dlatego proszę was ludzi o pomoc.  Odłożyłam mała kwotę na wynajem stancji jednak cały czas brakuje na kaucję , na pierwszy miesiąc życia ... 

Nie wiem jak to opisać ,nie chce aby ta zbiórkę zobaczyła rodzina taty córki,ponieważ boję sie ,że będą chcieli ze złości udowodnić że nie stać mnie na należyte zaopiekowanie się corka. Sama wspieram takie zbiórki i wiem jak ciężko jest osobom prosić o pomoc ...

Nie mogę przeprowadzic się do mamy ponieważ ma bardzo zle warunki mieszkalne ,w których nikt nie powinien przebywać zawłaszcza małe dziecko. 

A ja wiem że muszę pomoc sobie i mojej córce i normalnie żyć chociaż czasem nie mam sił juz ... Uciec z zahukanego mieszkania i walczyc o nasze życie w pojedynkę . 

Wesprzyjcie nas proszę.

A ja ,jak tylko stanę na nogi z córką odeśle to dobro do innych potrzebujących rodzin ,bo wiem jak ciężko jest czasami po prostu żyć i być...

1 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Drugie - awatar

Anna Drugie

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij