4 i pół wiosła - wyprawa 2020

Rok temu ja i trzech moich synów wpadliśmy na pomysł, żeby spłynąć kajakami Wisłą z Krakowa do Warszawy. Szybki, spontaniczny pomysł przerodził się w wielka przygodę. Dzisiaj przygotowujemy się do kolejnej, tym razem dużo dłuższej wyprawy. Wisła w całym swoim biegu. 

Możliwe? W takiej ekipie nie ma rzeczy niemożliwych. I tak powstała rodzinna inicjatywa pt:

W przekładzie to 3 synów, ojciec i jako zaplecze logistyczne żona i mama w jednej osobie. 

Jesteśmy na ostatniej prostej. Ruszamy już za chwilę. Postanowiliśmy zatem postarać się o jakieś fundusze. Nie, nie dla nas. Chcielibyśmy zebrać choć parę złotych na stroje drużyn młodzieżowych w Ludowym Klubie Sportowym Śledziejowice (mała wieś koło Wieliczki). Tak więc każda złotówka zebrana w ramach naszej akcji zostanie przekazana i rozliczona właśnie na ten cel. Prośba zatem do osób, które przeszło rok wspierają naszą inicjatywę w ramach socjalmediów, ale również do wszystkich innych - wrzućcie tutaj nawet niewielką kwotę a chłopaki, mali Błaszczykowscy i Lewandowscy a nawet Nowakowie i Kowalscy będą mogli reprezentować barwy swojego klubu w nowych trykotach.

Na koniec prawdziwa petarda. Nad naszą wyprawą zaświeciło słońce. Miło nam poinformować, że patronem honorowym naszej wyprawy został znany podróżnik Marek Kamiński. Panie Marku, dziękujemy za zaufanie i postaramy się nie zawieść. 

Relacje z tej jak i wcześniejszych wypraw możecie śledzić na stronie https://www.facebook.com/4ipolwiosla