Kocurek z wczorajszej interwencji na pewno miał właściciela… 😟
Świadczą o tym przycięte pazurki, ślady po badaniach krwi oraz charakter - to niesamowicie otwarty i miziasty młody kocurek 😭
Jego stan jest ciężki. Został w gabinecie weterynaryjnym na czas ustabilizowania jego stanu. Ma zapalenie wątroby i ostrą niewydolność nerek. Badanie RTG wykazało problemy z miednicą oraz śrut w tym maleńkim ciałku 😫
Teraz musimy go ustabilizować, żeby w poniedziałek mógł przejść operację. Prawdopodobnie czeka go wyszycie cewki moczowej. Musimy to zrobić, aby uratować jego życie…
Kocurek ma dziś apetyt, krzyczy i prosi o mizianie. On bardzo potrzebuje człowieka 😣
Leczenie na ten moment wyniosło już ponad 800 zł, a to dopiero początek walki o jego zdrowie. Błagamy o pomoc 🙏🏻
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!