Witam serdecznie. Postaram się tak po kródce opowiedzieć swoją historię. Jestem po rozwodzie już 10 lat. Mam 2 dzieci, które praktycznie sama wychowałam. Mąż jest alkoholikiem. Znęcał się nad nami fizycznie i psychicznie za co miał wyrok sądowy. Ja starałam się zapewnić dzieciom wszystko co mają inne dzieci, pracowałam ciężko na 2 etaty. Niestety nie wytrzymał tego kręgosłup. Mam dyskopatje. Przeżuciło się na biodra, obustronne przewlekłe zwyrodnienie stawów biodrowych i lewego kolana. W obecnej sytuacji nie mogę pracować, chodzę o kuli. Po przejściach z dzieciństwa dzieci leczą siw a depresję, syn miał epizod padaczki. Potrzebujemy pomocy na leki, badania, żywność i remont łazienki w której jest wanna. Ze swoim schorzeniem nie mam możliwości z niej kożystać, potrzebna kabina. Będę bardzo wdzięczna za każdą wpłaconą złotówkę. Sytuacja jest na prawdę nie ciekawa, czasami nie ma co jeść, jest bardzo ciężko
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!