Witam. Na początku zaznaczę ,że ja nigdy nie pomyślałem ,że będę prosił się o pomoc innych. Życie zweryfikowało i jest inaczej. To ja z żoną pomagaliśmy. Mam na imię Jan ,moja żona to Zdzisława. Mój rocznik to 57,żony 51. Od lat zmagamy się z chorobami. Całe życie poświęciliśmy aby nasze dzieci miały dom i aby zapewnić im wszystko co najlepsze.
Nasze nieszczęścia zaczely się od momentu choroby mojej żony na czerniaka ,który dał przerzuty na węzły chlonne.Wszystkie węzły ma wycięte. Choroba ta spowodowała ciężką depresję. Wizyty u psychiatry. Wczesniej jednak wykryto u żony epilepsję. Zostałem jedynym żywicielem rodziny. Pracując jako malarz "zepsulem" sobie doszczętnie kręgosłup. Lordoza lędźwiowa, dyskopatia,wypukliny. Mało tego okazało się ,że musiałem mieć operację na biodro. Również dopadła mnie depresja,leki,bez leków nie wyjdę na podwórko.
Mam wspaniałe wnuki ,chciałbym doczekać ich Komunii,nacieszyć się nimi. Bywają jednak takie sytuacje,że nie mogę poświęcić im czasu... Brak funduszy na leki. Moja renta 980 zł oraz żony emerytura 1134zl nie pozwala nam na to abyśmy mieli na leki,które przepisywane są na 100%/czego ja nie rozumiem ponieważ leki mamy wypisane przez specjalistów/.Pomaga nam córka na tyle na ile może. Sama ma ciężko. Dwójkę dzieci,sama... Proszę o pomoc. Proszę o zrozumienie,że my starsi ludzie nie chcemy wegetować. Chcemy żyć ,cieszyć się wnukami,iść na rower z nimi.
Dodam ,że każdy krok do lepszego życia zrobiliśmy. Orzeczenie ,dostaliśmy pierwsza grupe niepełnosprawności w stopniu znacznym. Jednak było to niedawno i dokument jest dopiero wypisany oraz pielęgnacyjne również czekamy.
W tym momencie musimy kupić wegiel, odpowiednie,specjalistyczne łóżko i resztę zostawić na życie. Okazało się,że czeka mnie operacja kręgosłupa . Mogę do końca życia zostać na wózku. Gdyby nie daj Boże poszło coś nie tak. Proszę o pomoc. Proszę aby żyło się lżej. Nie myslec o kosztach. Moja rodzina już ma o czym myśleć i czym się martwić.
W ostatnim czasie okazało się ,że istnieje podejrzenie nowotworu u mnie. Strasznie się boje. Moja rodzina również.
Z poważaniem Jan.
Dziękuję za każdą zlotowke
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!