zgubiłem 20 000zł blagam o Pomoc

Moi kochani , odkładałem Pieniążki przez dwa lata do tego zaciągnąłem kredyt odnawialny na maksymalna kwote, jaka mogłem 5000zł. Łącznie udało mi się uzbierać 20000zł . Szukając wymarzonego samochodu, jakim jest skoda octawia odbyłem 4 podróże po Polsce ,zawsze był problem, gdzie schować pieniądze , i cos czuje ze przez to ze tak bardzo balem się o nie ,po prostu zgubiłem je ... nie będę pisał o tym jakie badziewne samochody oglądałem (pomimo zapewnień ze są prawie Nowkami) i gdzie te pieniądze chowałem podczas tych ze podróży. Jestem prostym chlopakiem pracuje roznie czasem cala noc czasem w dzien (pracuje w dużej piekarni w województwie mazowieckim ) wynajmujemy razem z dziewczyna i naszym półtorarocznym dzieckiem mieszkanie w ząbkach, moja kobieta jak dowiedziała się ze mam prawie 15000 odłożone nie pozwalała mi kupić tak drogiego samochodu... po wytłumaczeniu i namowach zrozumiała ze to zakup na najbliższe 10lat ,i lepiej kupić raz a dobrze niż (kupować dokładać i zmieniać) Nasze dziecko jest naszczescie zdrowe i rozwija się prawidłowo , starcza nam na pampersy ,czynsz i ogólnie jakoś sobie radzimy, ale pieniędzy które zgubiłem podczas podróży pociągiem kolei mazowieckich z dworca wschodniego około 8:30 do Radomia nie przeboleje bo czuje ze to ostatni większy wydatek na jaki moglem sobie pozwolic(pieniądze miałem schowane w majtkach a ze majtki były luźne nie wiem kiedy pieniądze wysunęły sie i je zgubiłem, myślałem ze taki plik pieniędzy będę czul cały czas i tak mi sie tylko wydawało) prosze o pomoc bo jesteśmy załamani razem z moja partnerka ,tylko dziecko sie cieszy, jeszcze raz prosze o świąteczne zrozumienie naszego (a raczej mojego problemu) pozdrawiam i dziękuje za każdy datek