Zbiórka Młoda suczka z DYSPLAZJĄ - zdjęcie główne

Młoda suczka z DYSPLAZJĄ

101 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Paulina Borkowska - awatar

Paulina Borkowska

Organizator zbiórki

Witam serdecznie
Mam na imię Paulina.

Potrzebuje pomocy dla mojego członka rodziny, okazało się że Kora cierpi na dysplazje stawu biodrowego.
wszystko zaczęło się od niewinnego kulenia na tylną łapę, na początku pomyślałam ze może starła sobie opuszek, potem że chyba źle stanęła na łapie. Może wydać się to śmieszne ale z moją suczką rozumiemy się bez słów jedno jej spojrzenie i wiem w jakim jest nastroju. I właśnie trzeciego albo czwartego dnia, uświadomiła mi że to jednak nie błachostka i potrzebuje pomocy.

Zebrałam rzeczy Kory wsadziłam ją do auta i pojechałyśmy do weterynarza. Oczekiwanie w kolejce było wiecznością, ale w końcu nadeszła nasza kolej. W gabinecie pani weterynarz okazało się że trzeba zrobić prześwietlenie stawu biodrowego tylnej łapy i podać zastrzyk nasenny. Oczywiście bez namysłu odrazu pojęłam decyzje o prześwietleniu, wtedy myślałam że te chwilowe uśpienie jej jest najgorszym co widzę. Jednak najgorsze dopiero się zaczęło.

Dysplazja stawu biodrowego tylnej łapy a w zasadzie zmiany w drugiej tez widoczne. Propozycja leczenia to tabletki przeciwbólowe i witaminy. Może i początkowe leczenie dawało ulgę i przywracało chęć życia Kory. Niestety po dłuższym czasie ucieka z niej życie, chęć zabawy ogólnie  mało się porusza woli leżeć w jednym miejscu. Serce mnie boli jak widzę jak moja suczka się męczy. Kiedyś wesoła towarzyska uwielbiająca zabawę z dziećmi a teraz nie do poznania. Jednak w tym wszystkim było najgorsze co mogłam usłyszeć od weterynarza, wskazany byłby zabieg. Jeżeli jednak nie zostanie podjęta decyzja przeprowadzeniu zabiegu, weterynarz nie jest wstanie stwierdzić jak szybko rozwinie się choroba i ile czasu suczka będzie wstanie normalnie  funkcjonować i przeżyć jest to zależne  od rozwoju choroby, później może zacząć tez robić pod siebie wtedy zalecam eutanazje.

Te słowa doprowadziły mnie do łez przecież moja Kora to część naszej rodziny, mam ja zabić nigdy.

Dlatego kieruje się do państwa pomóżcie nam uzbierać na Endoproteze biodra. Zabieg może zakończyć się w kosztach do 4 tysięcy.

Pokażcie nam swoje wielkie serca.

101 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Paulina Borkowska - awatar

Paulina Borkowska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Agnieszka B - awatar
Agnieszka B
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij