Myślenickie Bezdomniaki to malutkie stowarzyszenie pomagające bezdomniakom z Myślenic i najbliższej okolicy .
Działamy w kilka osób, początkowo jako grupa przyjaciół od niedawna jako stowarzyszenie . Rocznie mamy pod opieką kilkadziesiąt zwierząt w większości kotów ale i psów. Obecnie pod naszą opieką pozostają 22 koty i 5 psów .
Każdy trafiający do nas zwierzak zostaje otoczony opieką jak nasz własny, dostają wszystko co potrzebne, żeby jak najszybciej mogły wrócić do formy i znaleźć dobre kochające domy. Dzięki naszej ciężkiej pracy i pomocy przyjaciół nasze zwierzaki szybko zapominają co to głód . Mają również zapewnioną opiekę weterynaryjną .
Część naszych podopiecznych trafia do nas w całkiem niezłej formie wtedy potrzebują tylko naszego stowarzyszeniowego standardu weterynaryjnego - badań profilaktycznych, testów na choroby wirusowe, odrobaczenia, zabezpieczenia przeciwko pasożytom zewnętrznym, szczepień i kastracji/ sterylizacji, a w przypadku psów chipowania . Niestety to ta mniejszość .
Większość trafiających pod naszą opiekę zwierzaków wymaga długotrwałego leczenia, a to po wypadkach - ostatnio Charlie połamany kot, który już przeszedł dwa zabiegi ortopedyczne i nadal pozostaje w leczeniu lub tak zaniedbane i zarobaczone, że od kilku miesięcy walczymy o ich powrót do formy np. koci dzieciak Mikołaj - nigdy jak działamy kilkanaście lat nie widziałyśmy takiej ilości pasożytów u małego kociaka .
Pod opieką mamy koty z białaczką w różnej fazie aktywności - Mrówka , Kosmo, Aniela i Pawełek , z cukrzycą - Churchill wymaga codziennego podawania insuliny, z nowotworem Joshua.
Psi senior Anyżek ze względu na stan zębów wymaga kolejnego zabiegu sanacji jamy ustnej. I tak co kilka dni jesteśmy z którymś zwierzakiem w gabinecie na wizycie - to są niezliczone ilości pobrań krwi, badań usg, zdjęć rtg , ech serca , szczepień, odrobaczeń, zabezpieczeń przeciw kleszczowych , testów , leków co generuje olbrzymie dla nas kwoty .
Obecnie w gabinecie mamy ok. 5000 zł długu . Najpiękniej jak umiemy prosimy o pomoc w spłaceniu zadłużenia, żebyśmy mogły nadal pomagać bez ograniczania jakości pomocy, którą otrzymują nasze zwierzaki .
Każdy trafiający na nasz pokład bezdomniak od razu słyszy do uszka szeptane - witaj kochanie na pokładzie, teraz to już niczego ci nie zabraknie .
Jeśli ktoś z Was może pomóc spełnić nam tę obietnicę - będziemy wdzięczne ogromnie. Z serca dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!