Kochani, sytuacja jest ciężka. Opiekuję się dość licznym stadem bezdomniaków na ogródkach działkowych (RODos). Stadko liczy sobie około 70 kotów wykastrowanych, wysterylizowanych oraz regularnie odrobaczanych.
Dla jasności, te 70 kotów nie siedzi u mnie jednym stadem. Przychodzą do mnie na raty, najedzą się i najczęściej idą załatwiać swoje kocie sprawy.
Już teraz zaczynam myśleć o zimie i o tym, czy zdołam je wszystkie sama wykarmić.
W miarę możliwości, prz pomocy cudownych ludzi, szukam im kochających domów. Niestety nie wszystkie kociaki nadają się do adopcji ponieważ są po prostu dzikie. Dla dzikusków są udostępnione całoroczne budki, które są dodatkowo ocieplane na czas zimy.
Za uzyskane pieniądze zakupię karmę dla kociaków, środki na odrobaczanie i niezbędne leki.
Będę wdzięczna za każdą pomoc w przygotowaniu do zimy. Kociaki i jeże, które również przychodzą nabrać masę przed zimą będą wniebowzięte.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!