Do Fundacji "Kociniec Koci Sierociniec" trafiła kocia rodzinka: bardzo młoda kotka z czworgiem chorych kociąt, dowiedziałam się, że maluszków początkowo było pięcioro, ale dla jednego pomoc przyszła zbyt późno...
Od kilku tygodni się nimi opiekujemy, próbując przygotować je do pełnej profilaktyki (odrobaczenia, szczepienia) a potem do... operacji 😪 Niestety dwójka kociąt będzie musiała mieć usunięte oczka 😪 Jeden (biały) kocurek - oba, drugi (szary) najpewniej jedno. Do tego kocia mama czeka na kastrację - nigdy więcej nie będzie musiała oglądać i doświadczać bólu, porodu i strat swojego miotu.
Ta jedna rodzinka pochłania ogromne ilości karmy, żwirku, dlatego stworzyłam zbiórkę na zapas jedzenia, ale także na odrobaczenie i leczenie świerzbowca (u kotki matki i kociąt), na szczepienie całej piątki i na kastrację kocicy.
Jeśli zechcecie podarować im lepszy start w przyszłość - będę ogromnie wdzięczna, bo choć to jeszcze małe grzdyle to wcale nie są najmłodszymi podopiecznymi Kocińca, a każdy z nich generuje spore koszty...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!