Na życie dla Agaty i dzieci

Mam do dyspozycji jedynie 1180 zł miesięcznie na utrzymanie czterech osób, w tym trojga dzieci w wieku szkolnym (klasy 1-3). Środki te muszą wystarczyć na jedzenie, ubrania, obuwie, chemię gospodarczą, kosmetyki, opłaty i materiały szkolne. Sytuacja jest szczególnie trudna ze względu na stan zdrowia moich dzieci. Jedno z nich choruje na autyzm i padaczkę, drugie zmaga się z niedostosowaniem społecznym oraz traumą i uczęszcza do szkoły specjalnej, na dzienny oddział psychiatrii dla dzieci.

Jesteśmy pod opieką poradni specjalistycznych. Większość z nas, poza jednym dzieckiem, przyjmuje leki. Ja sama zmagam się z depresją, anemią oraz przepukliną kręgosłupa, co również wymaga leczenia. Obecnie jestem bez pracy. Mam jedynie trzy godziny dziennie (od 9:00 do 12:00) bez dzieci, ponieważ przez resztę doby jestem przy nich, nie mając nikogo, kto mógłby mi pomóc w opiece. Ojciec dzieci nie angażuje się w ich życie i nie realizuje ustalonych przez sąd kontaktów, ani nie pomaga podczas wakacji czy ferii.

Staram się robić wszystko, co w mojej mocy, aby zapewnić dzieciom jak najlepszą opiekę i warunki, jednak obecne trudności są poza moją kontrolą. Nie mam wsparcia ze strony rodziny, co sprawia, że codzienność z dziećmi, szczególnie w kontekście ich problemów zdrowotnych, jest jeszcze trudniejsza. Decyzja o prośbie o pomoc nie była dla mnie łatwa, jednak sytuacja, w której się znajdujemy, zmusiła mnie do tego kroku.

Bardzo potrzebuję pomocy rzeczowej, finansowej lub propozycji pracy, aby wesprzeć domowy budżet. Przy obecnych finansach, mając jedynie 300 zł na osobę, nasze jedzenie ogranicza się praktycznie do chleba z pasztetem. Słaba dieta negatywnie wpłynęła na moje zdrowie, a moja anemia się pogłębia. Codziennie muszę wozić dziecko do dziennego oddziału psychiatrii, który jest oddalony prawie o 20 km od domu, ponieważ z powodu braku orzeczenia o niepełnosprawności nie przysługuje nam transport. Z tego powodu na pracę mam czas jedynie między 9:00 a 12:00.

Szukam doraźnej pomocy, która pozwoli nam przetrwać ten trudny okres, zanim znajdę stałą pracę dostosowaną do mojej sytuacji opiekuńczej. Wierzę, że dzięki wsparciu będę mogła lepiej zadbać o dzieci i ich przyszłość. Każda pomoc – zarówno materialna, finansowa, jak i możliwość zatrudnienia – będzie dla nas ogromnym wsparciem. Z góry serdecznie dziękuję za wszelką pomoc."