Dzień dobry Państwu...
Ten kociak już raz był w piekle...
Wraz z braćmi, siostrami, dziadkami, babciami, ciociami, codziennie walczyła o przetrwanie, o kawałek ciepłego miejsca, chociaż ciut jedzenia...
Chuda, chora, niedożywiona, z ogromnym katarem, betonem w uszach w postaci świerzbowca, pchłami i innymi robalami trafiła do zaprzyjaźnionej lecznicy.
Bardzo szybko ona i jej rodzinka się przekonała, że klatki w szpitaliku to ich zbawienie, że od teraz będą pełne brzuszki i ręce do miziania
Nasze i jej szczęście nie trwało długo...
Zaczęły się badania i wyszła ta najgorsza z chorób... Zapalenie otrzewnej...
Kiedy zabieraliśmy ją z tego okropnego miejsca powiedziałyśmy sobie wzajemnie, że teraz czeka ją cudowne życie. Pełne miłości, czułości i wszystkiego czego potrzebuje ❤️
Informacja o chorobie była jak cios prosto w twarz. Miało być pięknie i cudownie. Po raz kolejny stanęliśmy przed wyborem...życie Marchewki warte jest kilka tysięcy złotych 😥
Kto nas zna ten wie, że nigdy nie poddajemy się bez walki. Tym razem też postanowiłyśmy walczyć! Marchewka ma już cudowne miejsce w Kociarni u Łasiewickich. Monika razem z Marcinem podjęli się też leczenia. To codzienne podawanie zastrzyków o tej samej porze każdego dnia przez okres 3 miesięcy!☹️
Ale jak to często bywa, potrzebne są pieniążki na lek
Dlatego poraz kolejny błagamy...
Pomóżcie nam uratować te kotkę 🙏🙏🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Życzę aby kotki powróciły do zdrowia.
Aneta
Trzymam za Ciebie kciuki koteczko!! ❤️💪🏻
Aga Jaroszuk-Jaroszewska - Organizator zbiórki
Dziękujemy w imieniu Marchewki i innych kotów ❤️❤️❤️
Kamila Loska
🥹 dla Marchewki