Witam wszystkich ludzi o dobrym sercu. Z różnych powodów wolę pozostać anonimowy. Moja historia jest zbyt trudna, zbyt osobista, by wyjść z tej bezpiecznej strefy komfortu. Bardzo wierzę, że choć trochę będziecie mogli mi pomóc w walce o zdrowie i zdiagnozowanie choroby.
Jestem dorosłym mężczyzną, wspieranym na stałe przez Fundację Niezdiagnozowani. Z chorobą o nieznanej przyczynie mierzę się od ponad piętnastu lat. Konsekwencją zmagania się z objawami przewlekłego zmęczenia jest między innymi zmniejszenie siły mięśniowej oraz zwiększona senność w ciągu dnia. Wszystko to utrudnia mi codzienne funkcjonowanie. Przez większość dnia jestem zmuszony leżeć lub spać. Ma to dewastujący wpływ na moje życie. Dobrze zapowiadająca się kariera specjalisty od bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym egzaminatora państwowego na prawo jazdy, legła w gruzach. Ciężkie do zniesienia objawy wyczerpania, wraz z redukcją funkcji poznawczych, uniemożliwiają mi podjęcie pracy zawodowej oraz dalszą edukację i rozwój. Moja sytuacja materialna jest bardzo trudna. Prowadzę jednoosobowe gospodarstwo domowe w oparciu jedynie o czasowo przyznaną rentę.
Choroba destrukcyjnie wpłynęła także na moje życie prywatne. Moje małżeństwo rozpadło się, a znajomi i przyjaciele mnie opuścili. Zostałem zmuszony do ograniczenia najistotniejszych dla mnie aktywności, z niektórych musiałem całkowicie zrezygnować, między innymi z pracy instruktora nauki jazdy, która była moją pasją. Bardzo chciałbym wrócić do tego, co lubię, móc pracować. Niestety dotąd nie udało się postawić diagnozy wyjaśniającej, skąd biorą się te dolegliwości. Nie tracę jednak nadziei.
Poniżej zamieszczam zdjęcie z moimi ukochanymi zwierzęcymi przyjaciółmi, którzy są najbardziej pozytywnym elementem mojego życia. Mam pięć kotów i suczkę seniorkę o imieniu Basia. Towarzyszą mi w tej trudnej codzienności.
Serdecznie dziękuję Wam za zapoznanie się z moją historią. Jej wiarygodność poświadcza Fundacja Niezdiagnozowani, która wspiera mnie w próbie zebrania środków na dalszą diagnostykę i leczenie. Potrzebne są dalsze badania i liczne wizyty u specjalistów. Wymaga to sporego nakładu finansowego, dlatego proszę Was o pomoc. Nawet najmniejsza wpłata jest dla mnie wsparciem w walce o ustabilizowanie stanu zdrowia. Będę wdzięczny za każdą złotówkę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!