Konający kot olany przez służby

‼️ OD WCZORAJ RATUJEMY BEZDOMNEGO KOTA Z RATOWIC POTRAKTOWANEGO JAK ŚMIECIA A OSOBA RATUJĄCA PONIŻONA KOT JEST W CIĘŻKIM STANIE. SŁUŻBY DO ZGŁASZAJĄCEJ : NIE POMOŻEMY, CHCE PANI LECZYĆ KOTA, TO PROSZĘ SOBIE GO LECZYĆ SAMA😡😡😡

💔 PROSIMY, POMÓŻ NAM URATOWAĆ KOTA, KTÓRY UMIERA I NIE UZYSKAŁ POMOCY SŁUŻB GMINY CZERNICA /BLIK/ => https://pomagam.pl/a43p76 Pomóż!

Kolejny przykład postępowania gmin w weekendy ze zwierzętami potrzebującymi pomocy. Gmina Czernica: kobieta, do której przyszedł bezdomny kot wykonała miliony telefonów, żeby się dowiedzieć, że jak chce leczyć kota, to niech sobie go leczy, bo nikt nie przyjedzie. To jest kolejny skandal w podwrocławskich gminach. Ma napisać skargę do gminy 😞😞😞

Zwykła i przez swój czyn niezwykła kobieta chciała pomóc choremu kotu, liczyła się każda minuta bezsensownych rozmów, spychologi, braku serca  i empatii. Przyjęliśmy. Pojawiła się u nas skonsternowała, PONIŻONA i wykończona tym wszystkim, ściskając w swoich dobrych dłoniach wyziębiony ażurowy szkielet kota, która przyniosła we wiaderku.  Była smutna: o los kota i o co, co usłyszała na  liniach służb powołanych do pomocy. 😞😞😞 Jest to szokujące, że służby zamiast pomóc udzielają rad z du... 😡😡😡

Najczęściej wtedy umieramy, kiedy jeszcze warto żyć. Kot jest w ciężkim stanie. Waży 1.5 kg mimo, że jest dorosłym kotem. Ma bardzo popsute zęby z kamieniem nazębnym. Jest tak słaby, że nie je sam i nie utrzymuje temperatury, ma także zalanie  górnych dróg oddechowych i chore ręki. Jest skórą, nie ma praktyczne mięśni, z kręgosłupem na wierzchu, można dotknąć każdej jego kotki. Jest silnie odwodniony i wygłodzony 😞😞😞

Walczymy o jego życie, które inni mieli gdzieś. Jak tam można? Nic nas już nie zdziwi, powtarzamy to, ciągle się myląc rzeczywistością. Mamy nadzieję, że wybawicielka kota od ludzkiego skundlenia obojętnością, napisze ostrą skargę. Ci Państwo zapominają, że pracują za nasze, publiczne pieniądze.

⚠️ Pomóż nam ratować kota, dla którego ludzie za publiczne pieniądze byli zimni jak lód i odmówili mu pomocy, mimo, że mają taki obowiązek. Kota ratujemy całą nic, od wczoraj. Te 1.5 kociego szkieletu jest w ciężkim stanie. Przebywa w inkubatorze, jest dokarmiany, dostaje leki i kroplówki