Magdalena Piechowska
UPDATE:
Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe wpłaty! Pozwoliło nam to na zakup leków,karmy i częściowe pokrycie długu.
Niestety u Karmelki doszły nam problemy jelitowe( rzadkie kupy) i konieczne były kolejne wizyty,zastrzyki i musieliśmy dołożyć kolejne leki. W sumie znowu zapłaciliśmy ponad 500 zł.
Co zasypiemy jedną dziurę,zaraz pojawia się kolejna 😟
Dlatego nadal potrzebujemy waszego wsparcia.
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Lula
Proszę się trzymać. Jest Pani dzielna. Trzymam kciuki za Was wszystkich❤️🐈⬛🐈
Ewa Goetz
Pani Małgosiu, będzie dobrze! Musi być💪
Veronica
Wspaniałe kotki! mam nadzieję że szybko się uda zebrać. Udostępniam.