Zostałyśmy już w sytuacji bez wyjścia i musimy błagać o to, żeby wydarzył się cud.
Na naszym koncie jest już komornik, a chciałyśmy, żeby do tego nie doszło.
Istniejemy od 2017 roku, nie odmawiamy pomocy, jesteśmy zawsze gdzie tylko jesteśmy potrzebne. Nie wazny jest dla nas gatunek zwierzęcia, jego wiek czy koszty jakie poniesiemy - bo jesteśmy zawsze. Pracujemy na dwa etaty, aby z naszych pensji płacić za jedzenie, weterynarza, kliniki, sprawy w sądzie i wiele innych.
Pod naszą opieką są psy, koty, konie, osły, krowy, szopy, lisy, jeżeli i wiele innych maleńkich i potrzebujących istnień.
Z nami zostaja zwierzęta schorowane, w bardzo podeszłym wieku. Te które zdążą do siebie dojść i wyzdrowieć odnajdują swoje życie w kochających domach adopcyjnych bądź w przypadku dzikich zwierząt wypuszczane są na wolność.
Koszty samego utrzymania sa ogromne, nie wspominajac juz o kosztach leczenia, ktore nam tylko rosną. Jesteśmy we dwie i musimy sobie dawac radę, ale nadszedl juz ten czas, ze opadamy z sił, zabraklo nadzieji oraz pomysłów, wiec musimy blagac was o pomoc..
Prosimy o pomoc w spłacie zadłużenia komorniczego, aktualnie jeden komornik jest na koncie, a w kolejce czeka już następny.
Przez pewien czas udało nam się spłacić trochę długów korzystając z pomocy reklam Onetu i tak jak zazwyczaj to się udawało tak teraz nie jesteśmy w stanie spłacić faktur, ponieważ uzbierane kwoty okazały się zbyt małe..My zaryzykowałyśmy, ale niestety tym razem się nie udało i zadłużamy się jeszcze bardziej..
Jedna faktura opiewa na taką kwotę
Inne pojedyncze przykladowe faktury do spłaty wyglądają tak, a faktur zaległych na takie kwoty, jest około 40..
Nie wiemy już co robić, błagamy pomóżcie tam wyjść na prostą i dalej ratować te niewinne istoty, niestety dopóki komornik nie zejdzie z konta to nie jesteśmy w stanie pomagać dalej.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!