Pomóżmy dzieciom odzyskać dom.

Moi Drodzy przyszedł czas na podsumowanie oraz małą aktualizację wiadomości. 

Na początku marca tego roku udało się zakończyć odbudowę zniszczonego dachu. Środki zebrane tutaj, na portalu Pomagam.pl były dla nas ogromnym wsparciem. Jesteście wielcy. Dziękuję Wam. To dzięki waszej pomocy oraz dzięki sponsorowi, który przekazał całą więźbę udało nam się zamknąć ten etap budowy i zapobiec kolejnym zniszczeniom. Dzięki Wam oraz Fundacji Politechniki Poznańskiej nasz dach wygląda wspaniale. 

Niestety koszty odbudowy dachu przekroczyły nasze wszelkie oczekiwania. Rozbiórka źle wykonanej konstrukcji. Odbudowa. Dachówka, którą udało się   pozyskać także dzięki sonsorom. Koszty robocizny oraz wiele kosztów, które wyskakiwały jak grzyby wewnątrz naszego domu, pochłonęły więcej niż udało nam się zebrać. Wciąż staramy się dokładać środków finansowych ile możemy aby czteroosobowa rodzina mogła znów zamieszkać w swoim mieszkaniu, które na tą chwilę wygląda tak:

Każde wsparcie finansowe pomoże rodzicom z dwójką dzieci wrócić do domu. 

Środków finansowych zabrakło na wynajęcie ekipy remontowej dlatego poszukujemy Sponsorów, Ludzi z możliwościami, Dobrych ludzi, którzy zamiast środków finansowych, mają możliwość przekazać materiały do odbudowy mieszkania. 

Na tym etapie największe zapotrzebowanie jest na:

- Drewno konstrukcyjne: odbudowa stelażu podłóg, około 100m2

- Deski podłogowe 100m2

- Płyty z karton-gipsu na ściany działowe, zamknięcie dachu od wewnątrz. Około 500m2

- Bloczki betonu komórkowego 

- Profile do karton-gipsu

- Wełna mineralna lub inne wycieplenie, około 450m2 na podłogi, ściany, dach. 

Wszystkich, którzy potrafią pomóc tej rodzinie w potrzebie proszę o kontakt przez stronę pomagam.pl lub bezpośrednio pod numerem telefonu 518251656- Jacek

Wspólnie pomóżmy dzieciom odzyskać taki dom:

Bo teraz zostało im niewiele:

A TAKI BYŁ POCZĄTEK TEJ HISTORII. 

Jesteśmy wielopokoleniową rodziną, również zastępczą, która zawsze pomagała innym.  Teraz to my potrzebujemy Państwa pomocy.

Dziesięć lat temu wspólnie z braćmi i rodzicami kupiliśmy w Tarnowie Podgórnym pod Poznaniem dom wybudowany w 1936r.

Na początku 2023r. postanowiliśmy wyremontować dach, na którym znajdował się zniszczony eternit.
Udało nam się z bratem uzyskać kredyt na 84 tysiące i kwota ta miała wystarczyć na całość.
Nie wystarczyła, ponieważ zostaliśmy oszukani przez firmę przeprowadzającą prace remontowe.

W dużym skrócie:
Przeżyliśmy wielomiesięczny koszmar ratując na własną rękę dom przed zalaniem, bo firma dekarska najpierw nie zabezpieczyła dachu, później opóźniała prace, by na koniec pozostawić nas samych sobie w samym środku rozpoczętych prac.

Zostaliśmy bez pieniędzy (z kredytu, który musimy spłacać), bez dachu nad głową i z narastającym problemem, bo przy każdej ulewie kolejne pomieszczenia ulegały zniszczeniu.

Spłacamy kredyt za dach, którego nie mamy, wycena na dokończenie budowy obejmuje także rozbiórkę i wynosi od 60 do 93 tysięcy złotych.
Koszty zniszczeń po zalaniu zostały wycenione przez ekspertów na 76 tysięcy złotych.

Do tego dochodzą koszty sądowe, ponieważ złożyliśmy wniosek o ukaranie nieuczciwego przedsiębiorcy i uzyskanie zwrotu ogromnych środków, które przeznaczyliśmy i w dalszym ciągu przeznaczamy na ratowanie sytuacji, w której się znaleźliśmy.

Jesteśmy ludźmi, którzy uczciwie pracują na utrzymanie siebie i dzieci, zarówno własnych, jak i będących na naszym wychowaniu w ramach rodziny zastępczej, jednak już sam kredyt na remont był dla nas sporym obciążeniem, a koszty, z którymi ostatecznie przychodzi nam się mierzyć są dla nas kompletnie nieosiągalne.
Sięgają 200 000 złotych.

Zniszczenia wewnątrz domu widoczne są prawie w każdym pomieszczeniu, a widmo spędzenia zimy bez dachu nad głową dosłownie spędza nam sen z powiek.

Stąd nasza prośba o pomoc.

Serdecznie dziękuję firmom REMMART i DEKMART za ogrom empatii i za czas, który poświęciły na wycenę zniszczeń i prac naprawczych.

Widok domu od strony ulicy, przed zdjęciem eternitu.

Widok domu od strony podwórza po demontażu eternitu.