Cześć
jestem mamą 16 letniej Jagody, nasze ukochane, jedyne dziecko zachorowała na raka kości w wieku 12 lat.
Była pełna życia i zwariowanych pomysłów ale
ta straszna choroba odebrała jej wszystko; dzieciństwo potem młodość, radość i normalne życie.
4 lata jeżdżenia do odległych szpitali, wykańczające chemioterapię, operacja za operacją, kolejne radioterapie i dalej ten gnój nie chce się odczepić.
W tym czasie Jagoda miała operację nogi i wstawienie endoprotezy, aż 4 operację płuc bo wciąż czas pojawiały się nowe przerzuty. Potem przeszła radioterapię kręgosłupa bo tam też pojawił się przerzut i jeszcze radioterapia płuc bo nowe guzy na płucach są za blisko serca i nie można ich usunąć.
Nasze dziecko brało udział w badaniach klinicznych ale ten cudowny lek tylko jej zaszkodził. Teraz bierze kosztowną chemię celowaną która tylko na chwilę zatrzymała chorobę.
Teraz ta bestia zaatakowała żebra i znów płuca. Kolejne agresywne leczenie już podjęliśmy.
Cierpienie i strach są ogromne.
Ale przemy do przodu walcząc o nasze dziecko.
Prosimy o wsparcie każdą niewielką kwotą bo potrzeby są ogromne.
Mama Marta
i
Tata Michał
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
MMMW
❤️Jesteśmy z Wami❤️