







To się nie dzieje naprawdę!!
pojechałam jak zwykle, co tydzień po mięso do barfa dla Kotów- naładowałam 90 kg do koszyka, idę do kasy a tam ... zapadłam się pod ziemię ze wstydu bo Pani przy kasie nie mogła dać mi faktury na przelew, tak jak dotychczas. Zawołała Kierowniczkę- myślą, dumają, telefony do wyżej postawionych Ludzi by usłyszeć, że mam blokadę. Droga pani, gdy zapłaci Pani zaległość na ponad 7 000 to przywrócimy możliwość odroczonej płatności. Mam już wpis do Krajowego rejestru Długów.
W sumie ... ile można brać "na krzywy ryj", kiedyś trzeba zapłacić a na nasze Fundacyjne konto wpływają pieniądze praktycznie na żwirek ( dziękuję każdemu za wpłaty ) Wróciłam z podkulonym ogonem, nie mam odwagi iść i spojrzeć w oczy ponad 100 Kotom, które czekają na jedzenie. Chciałabym dać Im jeść, a nie mam za co tego żarcia kupić. Mięso do barfa, suple to koszt ok 8 tysięcy miesięcznie, dochodzi żwir, karma dla niejadków barfa, opieka weterynaryjna.Jakby tego było mało gigant na rynku karm ma coraz większe opóźnienia w wysyłce i paczka, która powinna!! byc u mnie dzisiaj będzie poniedziałek/ wtorek. Znaczy to tyle, że na weekend zostaliśmy bez jedzenia.Bardzo chciałabym nadal pomagać tym Biedom, ale jak? za co? dobre serce to zdecydowanie zbyt mało na taką filantropię a Kotów jest zatrzęsienie-u nas nie ma kto Im pomóc- POMAGAJĄ JEDNOSTKI.
Ja nie jestem w stanie finansować sama działalności Fundacji.Ja już nie śpię po nocach, bo ciągle myślę o Kotach, chorych Kotach które sa u mnie, a gdzie mowa o tych które są na ulicy.
Fundacja Koci Galimatias
KRS 0001049779
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agata
Warto pomagać ❤ Idzie zima, my sobie damy radę, te kotki nie.
Wikaa
🫶🏻
Agnieszka
Jesteś aniołem i masz specjalne miejsce w niebie. Też mi serduszko pęka na widok i myśl o każdym bezdomnym zwierzęciu. Chociaż tyle mogę pomóc