
Z ogromnym poczuciem odpowiedzialności, miłości i wdzięczności dla człowieka, który przez lata niósł dobro innym, prowadzimy tę zbiórkę w imieniu Pana Roberta Stachowiaka — za jego pełną zgodą oraz zgodą jego najbliższej rodziny.

Robert zawsze był kimś, na kogo można było liczyć.
Jego spokój, empatia i cierpliwość pomagały ludziom przechodzić przez najtrudniejsze momenty życia. Nigdy nie odmawiał wsparcia. Nigdy nie przechodził obok czyjegoś cierpienia obojętnie. Dziś to on — człowiek o ogromnym sercu — potrzebuje naszej pomocy, bo zmaga się z przeciwnikiem, którego nie da się pokonać samemu.

Choroba przyszła nagle — i w jednej chwili zatrzymała całe życie
Na początku objawy były tak niepozorne, że trudno było przypuszczać, iż zwiastują coś tak poważnego.
Zawroty głowy. Trudności z koncentracją. Zaniki pamięci.
Robert — jak wielu z nas — uznał, że to zwykłe zmęczenie.

Potem wszystko zaczęło postępować błyskawicznie.
Problemy z równowagą. Kłopoty z mową.
Coraz trudniejsze codzienne czynności.

Diagnoza, która przyszła szybko, brzmiała jak wyrok:
Glejak wielopostaciowy IV stopnia — jeden z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu.

W jednej chwili zawalił się cały dotychczasowy świat.
Robert, dotąd silny, aktywny i samodzielny, nagle musiał zmierzyć się z chorobą, która dzień po dniu odbiera mu sprawność, siły oraz poczucie bezpieczeństwa.

A mimo to nie poddaje się ani na moment.
Powtarza, że dopóki może zaczerpnąć tchu — będzie walczył.
Dla siebie. I dla tych, którzy go kochają.

Leczenie istnieje, ale jego koszt przekracza możliwości rodziny
Dziś życie Roberta to ciągłe wizyty lekarskie, kontrolne badania, zmaganie z bólem głowy, zmęczeniem i ograniczeniami, których jeszcze niedawno nie znał.
Aby zatrzymać lub spowolnić postęp choroby, potrzebne jest bardzo kosztowne leczenie:
1. TTF Optiuna – koszt: 120 000 zł za miesiąc
Pełny 3-miesięczny cykl to aż 360 000 zł.
Terapia obejmuje 2 miesiące leczenia, rezonans oraz najprawdopodobniej kolejny miesiąc lub więcej — w zależności od wyników badań może sięgać milionów.
2. Immunoterapia w Niemczech
Lekarze przygotowują plan leczenia — koszt poznamy po kwalifikacji.
Już teraz wiemy, że będzie bardzo wysoki (od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy euro).
3. Intensywna rehabilitacja
Pomaga Robertowi na nowo uczyć się czynności, które kiedyś wykonywał bez zastanowienia:
utrzymania równowagi, chodzenia, podstawowej koordynacji.
Jest konieczna, by mógł funkcjonować.
To wszystko daje nadzieję na coś najcenniejszego — czas.
Czas na leczenie. Czas na walkę. Czas z rodziną.
Choroba próbuje mu ten czas odebrać. My możemy mu go podarować.

Każda złotówka to realna pomoc
Dla Roberta każda najmniejsza wpłata jest czymś dużo większym niż tylko wsparciem finansowym.
To znak, że nie idzie przez tę walkę sam.
To promień nadziei w momencie, gdy świat zadrżał w posadach.
To siła, która sprawia, że każdego dnia wstaje i walczy dalej.
Z całego serca prosimy o wsparcie — o udostępnienie, o dobre słowo, o każdą możliwą pomoc.
Dziękujemy za każdy gest, za każdą złotówkę i za każdą osobę, która zatrzyma się choć na chwilę, by dostrzec w tej historii człowieka, który tak bardzo chce żyć.
Razem możemy dać Panu Robertowi to, czego dziś najbardziej potrzebuje — nadzieję, siłę i szansę na dalsze życie.

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!