Witajcie,
Chciałbym Wam opowiedzieć, dlaczego postanowiłem założyć tę zbiórkę na rehabilitację neurologiczną mojego Taty w ośrodku Norman w Koszalinie.
Nasz Tata w listopadzie 2017 roku przeszedł udar krwotoczny, który nie tylko spowodował jednostronne porażenie całego ciała, ale- jak się miało okazać - ograniczył kontakt Taty ze światem o prawie 95%.
Wielu z Was może nie zna mojego Taty.
Mój Tata to inżynier Politechniki Krakowskiej, który przez wiele lat, dzięki własnej działaności gospodarczej i byciu radnym gminnym, pomagał ludziom w wielu placówkach: od kombatantów, domów dziecka po ośrodki opieki osób niepełnosprawnych. Pomagał tym, którzy nie mieli możliwości i środków, aby walczyć o poprawę swojej sytuacji. Dziś sam się w takiej znalazł.
W ciągu ostatnich dwóch lat Tata co roku korzystał z przysługującej mu w ramach NFZ-u rehabilitacji. W 2018 roku zaraz po szpitalu spędził od razu 3 miesiące, a potem w 2019r. - miesiąc w maju, z czego cały pobyt przypadł na okres protestu fizjoterapeutów.
Nieprzerwanie od 2 lat korzystamy z prywatnej rehabilitacji domowej.
Wyniki ponad 2- letniej rehabilitacji nie przyniosły większych efektów.
I nie wynikało to nawet bezpośrednio ze słabej opieki czy złego leczenia - ale z faktu, że Tata nie był w pełni świadomy i nie był w stanie sam angażować się w rehabilitację.
Dokładnie w 2 lata po udarze, 22 października 2019 roku - Tata się dosłownie „cudownie obudził”. Wrócił do pełnej sprawności umysłowej, zaczął rozmawiać i opowiadać o tym, że nie pamięta ostatnich 2 lat,czyli od czasu udaru.
Idąc za ciosem tych pozytywnych wydarzeń, nie mogąc pozostawać biernym, szukałem najlepszego miejsca, gdzie Tata mógłby „rozwinąć skrzydła” i powalczyć o prawą nogę i rękę, które też się „budzą”, ale wymagają doraźnego i specjalistycznego podejścia do ich rehabilitacji.
Poprzez podobą historię u przyjaciół Rodziców, dowiedziałem się o ośrodku Norman - który pomógł kilku osobom stanąć na nogi.
https://normanrehabilitation.com/rehabilitacja-po-udarze-mozgu/
Po rozmowie, z dyrektorem ośrodka, wiem, że Tata ma duże szanse walczyć o swój powrót do normalnego funkcjonowania, a szczególnie do wstania z łóżka.
Podstawowym punktem tej rehabilitacji jest indywidualne podejście do każdego pacjenta - codziennie 5 razy po 45 min.
W ciagu miesięcznego turnusu Tata będzie mógł spędzić ponad 80h na indywidualnych ćwiczeniach.
Miesięczny koszt pobytu dla Taty w ośrodku Norman to 12,900zł
Tata nie może teraz sam nic zrobić bez pomocy drugiej osoby. Dlatego korzystając z narzędzia, jakim jest możliwość zorganizowanie takiej zbiórki internetowej, postanowiłem użyć jej do zwiększenia szans Taty na powtórną samodzielność.
Zwracam się do Was o pomoc w zrealizowaniu tego wyjazdu na intensywną rehabilitację dla Mojego Taty
Dziękuje Wam z całego serca.
Syn - Marcel
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wujek i Ciocia ze Skały
Jasiu! Wracaj do zdrowia! Wszystkie Gębalki trzymają za Ciebie kciuki. Do zobaczenia -Wujek Władziu!
Anonimowy Darczyńca
Pozdrowienia Marcel, dużo zdrowia dla taty i całej Twojej rodziny!
Jolanta
duuuzo zdrowia! powodzenia!
Jan Stypka
Pozdrowienia dla Ciebie i Taty Marcel! Dzięki za organizację zbiórki i podzielenie się historią 👏 Wszystkim z nam dobrze zrobi większa świadomość na temat tego typu spraw. Trzymajcie się ciepło! 💪
Anonimowy Darczyńca
Będziemy pamiętać w modlitwie!