Jestem właścicielem Nera od niecałych 2 lat, dokładniej od 6 lutego 2022 roku. Adoptowałam go, gdyż właścicielkę psa zabrały dzieci za granicę z powodu niemożności radzenia sobie w życiu już samej, a psa nie mogli. Aby Neto, wtedy 13 letni psiak nie trafił do schroniska, tak się złożyło, że trafił do mnie. Informacje jakie o nim miałam to, że pies nie choruje i nie chorował, ma sie dobrze i faktycznie tak było. Niestety do czasu....
Trudno mi było przyjąć zaistniałe fakty odnośnie zdrowia, więc i tak wykonywałam badania i diagnozy, zwłaszcza, że na śniegu zaczęły być widoczne czerwone kropki podczas sikania, od razu biegłam do weterynarza.
Pies miał sie dobrze, wyniki dobre, minimum 1 na kwartał byłam, historia choroby do wglądu dla zainteresowanych, ale podejrzenie raka prostaty, wizyta w kosakowie u dr Miazgi i Poblocki, potwierdziła diagnozę tak prostaty. Waga Nera dotychczas wynosiła 30 kg przez 1,5 roku.
Pewnego dnia najadł się kości, od wędzonego kurczaka, którego z nim jadłam.... (wygrzebał ze smietnika) I sie zaczęło, ślinienie z prawej strony pyska, kompetencje lekarza ważniejsze niż moje uwagi (sugerowałam, iż to z pyska idzie ból, lekarz powiedział, że by kaszlał, krztusił się, wymiotował), piszczenie i ból... Waga koniec kwietnia 2024 26 kg.
Lekarz wycięła kawałek nadziaslaka, byłam asystentką i więcej nie chcę asystowac! Dopiero dotarło do mnie, że kocham to stworzenie, ale ze az tak!? Tak!
Na tyle, zeby walczyć o niego i prosic Was o wsparcie w jego leczeniu.
Wycinek z dziąsła potwierdził złośliwość raka, wyzarta dziura w szczęce, po 3 tyg 10 cm rak, w miejscu wycięcia.
Dojazd do kosakowa okolo 100 w obie strony z Elbląga i wlew z lekami to 850 zł na miesiąc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Adam Zi
Powodzenia