Zbiórka Pomóż rodzinie z Andów - zdjęcie główne

Pomóż rodzinie z Andów

3 431 zł  z 95 000 zł (Cel)
Wpłaciły 23 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Szełemej-Pobożniak - awatar

Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Organizator zbiórki

Proszę o wsparcie dla rodziny Malki (20 lat) i Miltona (23 lata), rodziców synka Gaela (3 lata) i córeczki Kimberly (10 miesięcy). Młodzi należą do jednej z najbiedniejszych grup społecznych i kulturowych Ekwadoru – Indian Quichua. Zamieszkują jeden z najuboższych kantonów Ekwadoru – Guamote. Indianie Quichua na wielu płaszczyznach życia – politycznej, społecznej, medycznej i kulturowej – doświadczają wykluczenia i dyskryminacji.

Wczesne małżeństwa są wśród nich częstym zjawiskiem. Malki, mając zaledwie 17 lat, urodziła bliźniaki, z których jedno zmarło niedługo po narodzinach. Początkowo młodzi mieszkali z rodziną Miltona, jednak 1,5 roku temu postanowili się usamodzielnić. Zaciągnęli kredyt w Banku Daquilema z miesięczną ratą w wysokości 375 USD. Na początku radzili sobie – Malki pracowała w polu, hodowała zwierzęta i zajmowała się gospodarstwem, a Milton miał pracę zarobkową. Sprzedali też byka za 600 USD.

Z czasem jednak oszczędności się skończyły. W lutym 2024 roku Malki urodziła córeczkę Kimberly. Z nowym członkiem rodziny i pogarszającą się sytuacją finansową młodzi przestali sobie radzić. Gdy w sierpniu 2024 roku Malki poprosiła mnie o pomoc, nie mieli już żadnych zwierząt.

Obecnie Milton zarabia 490 USD, pracując w sklepie budowlanym. Malki opiekuje się dziećmi i pracuje w gospodarstwie. Poza spłatą kredytu muszą również opłacić ubezpieczenie, przez co na życie zostaje im zaledwie mniej niż 60 USD miesięcznie. Brakuje im pieniędzy na podstawowe potrzeby: jedzenie, ubrania oraz zeszyty i długopisy dla Gaela, który właśnie rozpoczął pierwszy etap edukacji (educacion infantil). W listopadzie Kimberly zachorowała z powodu złego odżywienia. Zamiast na kredyt, rodzina musiała wydać 90 USD na lekarstwa. Gdybym im wtedy nie pomogła, w grudniu zostaliby bez dachu nad głową.

Choć rodzina Malki mieszka daleko, znam dobrze ich problemy i wyzwania. W 2005 roku, w rodzinnej wiosce Malki, prowadziłam badania etnologiczne do mojej pracy magisterskiej na temat praktyk i wierzeń medycznych ludu Quichua. Wówczas zamieszkałam u miejscowej położnej, mamy Aurory. To właśnie wtedy poznałam roczną Malki.

Malki urodziła się jako jedna z bliźniaczek, które były 14. i 15. dziećmi w ekstremalnie biednej rodzinie. Jej biologiczni rodzice błagali mamę Aurorę, by zaadoptowała dziewczynkę. Aurora, choć sama była bardzo biedna, po konsultacji z rodziną zgodziła się zaopiekować Malki. Miała wtedy starsze dzieci, które już się usamodzielniły, oraz najmłodszą, nastoletnią córkę. Ta niezwykła kobieta była analfabetką, ponieważ nigdy nie miała możliwości chodzić do szkoły. Jednak doskonale rozumiała wartość edukacji i największym jej pragnieniem było, by jej dzieci zdobyły wykształcenie, które dałoby im lepszy start w życiu.

Wyobraź sobie młodych ludzi, którzy nie mają szans na godne życie, żyjących na końcu świata w kraju, gdzie samo bycie Indianinem budzi pogardę dominującej grupy społecznej. Pomyśl o nastolatkach, którzy zostali rodzicami. O ludziach, którzy żyją w ubóstwie, nie mają nikogo, kto mógłby im pomóc finansowo, ale mimo to odważyli się marzyć o własnym domu.

Proszę, pomóż tym młodym ludziom zachować godność i spełnić ich marzenie o lepszym życiu.  Zebrana kwota pozwoli spłacić zaciągnięty kredyt i poprawić ich sytuację materialną.

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, zadzwoń do mnie: Kasia (607 318 657), napisz [email protected] 

Mogę też przygotować prelekcję, opowiedzieć o kulturze ludu Quichua i o tamtejszych realiach życia. Napisałam też pracę magisterską na podstawie wspomnianych badań, jak również książkę (której na razie nie opublikowałam). Pieniądze zebrane w ramach prelekcji czy wystąpień lub na inne sposoby przekażę rodzinie Malki i Miltona. Poza współczuciem dla ich sytuacji żywię głęboką wdzięczność dla Aurory, przybranej matki Malki, która okazała mi bezgraniczną gościnność, dobro i szacunek. 

3 431 zł  z 95 000 zł (Cel)
Wpłaciły 23 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Szełemej-Pobożniak - awatar

Katarzyna Szełemej-Pobożniak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 23

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Karolina - awatar
Karolina
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Malgorzata Desmond - awatar
Malgorzata Desmond
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Maria Trybuchowska - awatar
Maria Trybuchowska
200
Beata Kacy - awatar
Beata Kacy
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij