Cześć!
Z tej strony Aga i Kuba. Ostatnie miesiące były dla nas trudne - od grudnia 2022 roku zmagamy się z niewydolnością nerek u adoptowanego przez nas kilka lat temu Runa.
Ten rok to mnóstwo badań, wizyty w kilkunastu klinikach i przychodniach weterynaryjnych, konsultacje ze specjalistami, kilkugodzinne kroplówki dożylne, tabletki, zastrzyki, zmiany leków i ich dawek, skutki uboczne, problemy z jedzeniem, spacery co 4 godziny, nieprzespane noce, przetaczanie krwi, biopsja szpiku, kroplówki podskórne, gronkowiec, alergia, codzienne kąpiele, smarowanie ran, wypadająca sierść, utrata wagi, zmiany diety, gotowanie posiłków, suplementy, kłopoty z poruszaniem, mylące wyniki, skoki parametrów i ciągły strach o jutro.
A wszystko to Runko znosił bardzo dzielnie, bo jest niesamowicie silnym psem i, mimo że prognozy były różne, dalej z nami jest.
Tylko że "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" - skupieni na walce z niewydolnością nerek, nie zauważyliśmy, że w tej grze jest ktoś jeszcze. Niecałe 2 tygodnie temu, w trakcie wizyty kontrolnej, okazało się, że Runo ma chłoniaka.
Podczas konsultacji onkologicznej dowiedzieliśmy się, że prognozy są bardzo ostrożne, ale mimo to zdecydowaliśmy się podjąć walkę. Niestety, koszty leczenia nowotworu są bardzo wysokie. Runo jest ubezpieczony, ale sama niewydolność nerek sprawiła, że całą sumę rocznej polisy (20 000 zł) wykorzystaliśmy w kilka miesięcy.
Runo jest już po pierwszym wlewie chemii (7.12.23), ale na pewno będą kolejne, dlatego prosimy o wsparcie finansowe. Zdajemy sobie sprawę z tego, że kwota docelowa zbiorki jest spora, ale zakładamy kilka miesięcy leczenia i ciągłych kontroli stanu zdrowia. Jeżeli przegramy walkę i nie wykorzystamy wszystkich pieniędzy, przekażemy je na konto Fundacji S.O.S. dla Zwierząt w Chorzowie.
Z góry dziękujemy za pomoc i w miarę możliwości będziemy aktualizować dokumenty w zbiórce oraz informować Was o stanie zdrowia Runsona.
Zdjęcia: Anna Lewańska
____________________________________________________________________________
Diagnoza:
7.12 Pierwszy wlew:
15.12 Planowany drugi wlew:
Kontrolna morfologia i USG. Niestety brak możliwości podania chemii (zbyt niski poziom WBC), ale widoczne zmiejszenie węzłów chłonnych. Wizyta kontrolna 18.12 - jeśli poziom białych krwinek się podniesie, Runo dostanie drugą dawkę chemii. Koleżka czuje się dobrze, ma świetny apetyt i chęci na zabawę :)
18.12 Kontrolna morfologia:
Liczba białych krwinek nadal niska, więc Runo dostanie dodatkowy lek i powtórzymy morfologię za 3 dni.
PS Zrobiliśmy pierwszą wypłatę pieniędzy ze zbiórki - 750 zł na lek (Renagel), który Runo przyjmuje codziennie, żeby wspomóc nerki.
21.12 Kontrolna morfologia:
Mamy to! WBC w normie (a nawet trochę ponad), więc Runo może przyjąć kolejną dawkę chemii - tym razem w tabletce.
27.12 Dajemy znać, co u nas słychać:
Runo czuje się dobrze i Święta spędziliśmy spokojnie (tym razem bez wizyt u weterynarzy!), choć w Wigilię do nas nie przemówił ;)
W tym tygodniu rozpoczęliśmy nową dietę - rozpisaną nie tylko pod niewydolność nerek, ale też chłoniaka. Widać, że smakuje, ale układ pokarmowy potrzebuje chwili, żeby się przyzwyczaić ;)
Za tydzień kontrola onkologiczna, a do tego czasu będziemy kombinować, żeby jak najspokojniej przetrwać okres petard i fajerwerków pojawiających się już wszędzie i o każdej porze.
5.01 Kontrolne badania krwi i konsultacja onkologiczna:
Zgodnie z planem, po dwóch tygodniach od podania drugiej dawki chemii, zrobiliśmy morfologię i biochemię. Wyniki są kiepskie (część parametrów poniżej normy), ale na wizycie kontrolnej zostaliśmy poinformowani, że przy chłoniaku może tak być.
Są też jednak dobre wieści! Badanie USG pokazało znaczną poprawę - pomniejszenie węzłów chłonnych. Przed nami jeszcze długa walka, ale takie informacje bardzo cieszą.
Jeśli wyniki morfologii za tydzień będą dobre, będziemy mogli podać kolejną dawkę chemii.
12.01 Aktualizacja:
Zaliczyliśmy wczoraj nieplanowaną kontrolę nefrologiczną, bo zauważyliśmy, że Runo dużo więcej sika i jest słabszy. Parametry nerkowe okazały się podwyższone, więc zalecono nam zwiększenie częstotliwości podawania kroplówek podskórnych (z dwa razy w tygodniu przechodzimy na codziennie, a później co dwa tygodnie). Z dobrych wieści - wyniki morfologii są lepsze, więc Runo dostał dziś trzecią dawkę chemii. Za dwa tygodnie kontrola onkologiczna, a za trzy nefrologiczna. Teraz czas na regenerację i odpoczynek.
20.01 Aktualizacja:
Ten tydzień nas trochę zaskoczył. Runo, zamiast odzyskiwać siły, zaczął słabnąć, aż w czwartek rano nie był w stanie się podnieść, mimo że bardzo chciał i próbował na różne sposoby. Łapy się trzęsły i rozjeżdżały, a głowa opadała. Momentalnie zabraliśmy go do weterynarza i zapadła decyzja, że zostanie w szpitalu pod kroplówką. Kontrolne USG nie wykazało nic niepokojącego, ale czekały go jeszcze inne badania i pojawiła się sugestia, że może znowu będzie trzeba przetaczać krew.
Wyniki morfologii i biochemii wykazały, że Runo ma mocną anemię, ale krwi przetaczać nie trzeba. Wieczorem, kiedy go odbieraliśmy, już o własnych siłach wyszedł ze szpitalika i było widać, że ma dużo więcej energii. Dokończyliśmy kroplówkę i czekaliśmy na wypis z zaleceniami na najbliższe dni, a Runo nagle wstał i postanowił się przejść, ale łapy zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Było widać, że robi się coraz słabszy i nie do końca wie, co się dzieje wokół. Po szybkiej kontroli neurologicznej, w trakcie której Runo dawał radę wstawać, ale albo kręcił się w jedną stronę, albo wchodził w przeszkody, dowiedzieliśmy się, że może to mieć związek z nowotworem (przerzuty do głowy) albo z podwyższonym ciśnieniem. Na szczęście jego stan zaczął się poprawiać, z minuty na minutę było widać, że "do nas wraca". Po dłuższej dyskusji z lekarzami pojechaliśmy do domu, ale czekała nas noc obserwacji.
Noc była w miarę spokojna, a rano Runo czuł się o wiele lepiej. Na kontrolę pojechał już w pełni sił, sam wskoczył do samochodu, a w poczekalni interesował się innymi psami. Zbadano mu ciśnienie i okazało się, że jest wysokie, więc najprawdopodobniej stąd pojawiły się te objawy neurologiczne. Do jego zestawu leków dołączyły tabletki na nadciśnienie, a resztę dnia spędził już spokojnie.
Dziś znowu jest trochę słabszy, ale nadal aktywny i zainteresowany tym, co się wokół niego dzieje. Wieczorem kontrola ciśnienia, a w poniedziałek badania krwi. Może uda się określić, skąd ta zmiana samopoczucia - czy to zaostrzenie niewydolności nerek, chłoniak, czy jeszcze coś innego.
22.01 Aktualizacja:
Przez weekend Runo był słaby, a dzisiejsze wyniki biochemii pokazały bardzo wysokie parametry nerkowe, więc od razu pojechaliśmy na konsultację nefrologiczną. Co tu dużo mówić - jest kiepsko i jeśli wdrożona od jutra płynoterapia nie zadziała na nerki, to staniemy przed najtrudniejszą decyzją.
Wszystkie ręce (i łapki) na pokład! Nadal wierzymy w tego pluszaka i zrobimy wszystko, co będzie możliwe, żeby mu pomóc.
24.01 To już...
Dziękujemy, że wpieraliście nas i wierzyliście w Runka do samego końca. Niestety przegraliśmy walkę z niewydolnością nerek.
Pieniądze, których nie wykorzystaliśmy, przekazaliśmy na konto Fundacji S.O.S. dla Zwierząt w Chorzowie.
Dobranoc, Runko!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Vjervjer
w imieniu czarnej ogoniastej przekazuję równowartość odłożonych marchewek w walucie ;*