Okrutne oblicze człowieka

Ciężko będzie opisać przypadek tej kotki bez emocji i niecenzuralnych słów.

Po Świętach w pewnym gabinecie otwierają się drzwi,wchodzą dwie młode osoby z kartonikiem."Dzień dobry mamy kotkę ze złamaną nogą jak to będzie drogo kosztować to proszę usypiać i włożyć w karton..." zanim usłyszeli odpowiedź od oszołomionego lekarza uciekli z gabinetu.Lekarz widział tych ludzi pierwszy raz w życiu i pierwszy raz spotkał się z takim podejściem do cierpiącego zwierzęcia. Kotka oczywiście trafiła pod Naszą opiekę. Faktycznie tylna nóżka jest złamana tylko zapomniano dodać że kotka już nie nadaje się na tarczę strzelniczą bo już dość śrutu ma w sobie.Trzy śruty w głowie, śrut przy kręgosłupie, śrut w nodze. Łącznie pięć śrutów, kotka mała więc na jej wielkość to tych śrutów było bardzo dużo.

Nie zapominajmy o cierpieniu, bardzo dużym cierpieniu. Czeka ją długa droga leczenia i bólu. Chyba sprawianie bólu takim osobom przynosi radość i takich zwyrodnialców jest coraz więcej. Brak kary,brak prawa dają przyzwolenie na katowanie zwierząt.Skąd takie zwyrole biorą się wśród Nas. Na co komu wiatrówka?czemu taką broń można kupić wszędzie? Jest tyle pięknych zabaw,gier, ale według innych lepiej dziecko uczyć strzelać do ptaków,kotów itp przecież to takie nowoczesne spędzanie czasu z dziećmi które dorosną i będą pielęgnować tradycję. Lepiej nie widzieć co robi sąsiad ze zwierzakiem bo my nie lubimy mieszać się w życie innych. Żyjemy w średniowieczu i jeszcze długo będziemy tutaj tkwić do póki my sami nie zechcemy tego zmienić. Za Nas i przez Nas cierpią zwierzęta.Ta kotka bardzo cierpi.

Zwracamy się do Wszystkich co mają serce,sumienie i miłość do zwierząt o pomoc dla Niej. Popatrzcie na tę kotkę i powiedzcie czym ona sobie zasłużyła na takie cierpienie od takich wyrzutków społecznych.