Powódź - pomóż moim rodzicom

Miejscowość Kantorowice znajduje się zaledwie 3 km od Lewina Brzeskiego, która również bardzo ucierpiała przez powódź. 

Osób poszkodowanych jest bardzo dużo, między innymi moi rodzice. Ich dom bardzo ucierpiał. Zalana została cała kotłownia, woda sięgała sufitu. Zalana została pompa ciepła (piec) oraz sterownik fotowoltaiki (falownik). Woda wlała się również do domu, niszcząc kuchnię, łazienkę i salon świeżo po remoncie, toaletę oraz sypialnię. Rodzice co zdążyli to wynieśli na wyższą kondygnację, ale niestety większości nie udało się uratować. Fala powodziowa wdzierała się do budynku tak szybko, że niszczyła co napotkała na drodze.

Na szacowanie strat jeszcze przyjdzie pora, gdy woda całkowicie opadnie, ale już widać, że zniszczenia są tak duże, że będzie potrzebny kapitalny remont. Zbliża się jesień, a za nią zima rodzice muszą jak najszybciej, gdy tylko woda opadnie zacząć sprzątać i osuszać dom. Będą do tego potrzebne osuszacze. Następnie będą musieli kupić i podłączyć nowy piec przed zimą, aby ją jakoś przetrwać i powoli naprawiać resztę szkód, które wyrządziła powódź. 

Moi rodzice cały czas przebywają w domu pilnując swojego dobytku, ponieważ grasują szabrownicy. Pilnują tego co im jeszcze pozostało. Nie mają obecnie prądu, dostępu do bieżącej wody. 

Sytuacja jest niezwykle trudna ze względu na to, że nie spłacili jeszcze jednego kredytu po remoncie, a tu trzeba robić już następny remont. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie ich w tej trudnej sytuacji, sami nie damy rady. Kto może niech pomoże. Nadzieja w dobrych ludziach. Za każde wsparcie z góry bardzo dziękuję.