Mały kociak potrzebuje operacji

Cześć, jestem Coco i mam około 3 miesięcy 🥹 zostałam znaleziona przez kochanych ludzi, samiutka na środku drogi gdy miałam mniej więcej 5 tygodni.  Moi rodzice od razu bez zastanowienia przygarnęli mnie do swojego domu🥹 dbają o mnie, urosłam jak na drożdżach i stałam się bardzo bardzo żywiołowym, aktywnym kociakiem 🩷 niestety ostatnio przydarzył mi się wypadek i złamałam nóżkę.. rodzice od razu zabrali mnie do lekarza i okazało się, że doszło do złuszczenia się dalszej nasady kości piszczelowej i złamania kości strzałkowej. Pan doktor powiedział, że to częste ale bardzo niewdzięczne złamanie :( niestety nie ma dla mnie innego ratunku niż zabieg stabilizujący moją nóżkę, inaczej może dojść do patologii przy zrośnięciu i już nigdy nie będę mogła z niej korzystać :( bardzo chciałabym znów biegać i skakać ze swoim nowym rodzeństwem jednak koszt takiego zabiegu jest ogromny, a moi rodzice choć starają się jak mogą to nie są w stanie znaleźć na już takich pieniędzy :( Pan doktor powiedział, że koszt zabiegu waha się w okolicach 2.5-4 tysięcy a do tego dochodzą koszty wizyt i leków 🥹 Proszę pomóż moim rodzicom uratować moją nóżkę 😓

obiecuje, ze jeśli się uda to będę najbardziej wdzięcznym i szczęśliwym kotkiem na ziemi! 

Dziękuję!!! 🥹🩷🩷🩷