Sprzęt do rysowania

Hejo!

Nazywam się Aleksandra i cierpię na ciężką chorobę napastliwych marzeń. Nie wiem, czy to zaraźliwe. 

Ogólnie chodzi o to, że posiadam zbyt wiele powodów, by żyć. Od dziecka rysuję i piszę opowiadania, to moje hobby, które rodzi w mojej głowie całuje mnóstwo pomysłów na książki, projekty gier itp. By kształcić się w tym zakresie ukończyłam szkołę plastyczną (gimnazjum i liceum), a teraz studiuję Tworzenie Gier w Warszawskiej Szkole Filmowej. Studia kosztują. Kosztują niemało. By odciążyć rodziców staram się jakoś zarabać na życie, wykorzystując w tym swó mój talent, tj. rysuję pracę w kategorii digial paiting na zamówienie. Cieszę się malutką, skromniutką popularnością, wystarczającą jednak, by zarobić te trzy stówki w ciągu miesiąca. 

Niestety mój sprzęt jest stary, sypie się i odmawia współpracy, a ja jestem tylko biedną studentką żyjącą na słoiczkach od mamusi, której nie stać na nowy tablet graficzny, który pomógłby mi nie tylko w zarabaniu na swoje potrzeby, ale w ogóle w spełnianiu samej siebie.  I niestety, ale tablety graficzne dobrej jakości kosztują niemało. 

Jak wspomniałam, mam wiele marzeń i wiele celów. Jedną książkę już skończyłam i planuję ją wydać, w między czasie, gdy tworzą się recenzje, pracuję nad kolejnymi projektami, czyli zwyczajnie rysuje do niej koncepty. Ciężko je tworzyć i zajmuje to niemało czasu właśnie przez słaby sprzęt. Pragnę spełniać się w realizacji swoich marzeń, a że sama nie posiadam zbyt wiele możliwości, stwierdziłam, że zwrócę się o pomoc do Was, na stronie pomagam.pl

https://sklep.wacom.pl/wacom-mobilestudio-pro-13-64-gb-i5-win10home-dth-w1320t-p1001

O to link do sprzętu, na który zbieram. Jest to najtańszy tablet, jaki znalazłam. Nie ma zbyt wiele pamięci na dysku i ramu i w ogóle... No ale to już kompletnie przeginają z cenami. :/ Potrzebuję tablet z tej serii, gdyż jest to tablet i mini komputerek w jednym. Komputera dobrego również mi brak, a że nie mam czasu na granie w gry czy oglądanie filmów, poświęcając cały swój czas na pisanie i rysowaie, stwierdziłam, że taki sprzęcik wystarczy mi do wszystkiego. Największy bajer, jaki mnie w nim podnieca, to fakt, że zastępuje sztalugę: mogę wyjść z nim w plener, usiąść nad jeziorkiem i zacząć malować. Atrakcyjna wygoda.

Będę ogromnie wdzięczna za każdy wrzucony grosz do mojej internetowej skarbonki. Pewnie nie zdołm odwdzięczyć się wszystkim, ale na pewno tym, którzy zechcą wesprzeć mnie naprawdę sowicie, mogę zaoferować podziękowania w formie namalowania obrazka. Hm? Brzmi fajnie, czy może żenada?

Gdyby ktoś chcial pooglądać moje prace, to tutaj zapraszam: http://aleksandraskiba.portfoliobox.net/

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY GROSZ!