Jestem emerytką o bardzo niskiej emeryturze, która wynosi 1129 zł. Mam bardzo chorego brata, któremu nie jestem w stanie pomóc. Brat jest rencistą o dochodach 878,79 zł. Obecnie ma amputowane 5 palców u prawej stopy ponieważ ma martwice na skutek niedokrwienia i zatykania żył. Jest jedyna droga tego schorzenia jak twierdzą niektórzy lekarze to chaletacja, która dla nas jest nieosiągalna ponieważ jedna kroplówka to koszt 160 zł a brat musi wziąć około 70 szt. aby mogła ta kuracja poskutkować.
Błagam o pomoc w tej ciężkiej chorobie bo jest to przy tej chorobie nie prawdopodobny ból nie do wytrzymania, brat nie śpi po całych nocach wyje z bólu i nie mamy pomocy żadnej.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!