Witajcie. Jestem Jakub, a ten miły lablek na zdjęciu to Maniek. Mój roczny labrador przeszedł w listopadzie operację usunięcia z żołądka igły, którą połknął. Piesek ma się już dobrze, jest radosny, szczęśliwy, rozbawiając mnie każdego dnia. Jednak ratowanie życia psa, które wtedy było dla mnie sprawą oczywistą i najważniejszą, pozostawiło mnie także z rachunkiem, którego niestety od kilku miesięcy nie jestem w stanie pokryć. Lecznica jest wyrozumiała, nie ponagla mnie ze spłatą, jednak chciałbym spłacić swój dług względem nich, za to że mogę dalej cieszyć się każdym dniem z Mańkiem. Będę wdzięczny za każdą ofiarowaną pomoc. Dziękuję, dziękujemy!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!